W sercu bieszczadzkiej głuszy doszło do sytuacji, która w krótkim czasie przyciągnęła uwagę tysięcy użytkowników mediów społecznościowych. Kamera fotopułapki zarejestrowała moment, w którym niedźwiedź brunatny zbliża się do namiotu rozbitego na leśnej polanie. Nagranie opublikowano na facebookowym profilu „Fotopułapki – Trail Cameras”.
Film rozpoczyna się w spokojnym tonie. Widać mężczyznę odpoczywającego w namiocie. Opis, dołączony do nagrania brzmi: „Bieszczady. Kiedy nie lubisz ludzi i wybierasz leśne towarzystwo”. Niedługo potem, ku zaskoczeniu widzów, na ekranie pojawia się niedźwiedź. Zwierzę, wyraźnie zainteresowane obecnością człowieka, podchodzi do namiotu, po czym spokojnie się oddala.
Nocny powrót
Na tym jednak historia się nie kończy. Jak pokazuje dalsza część nagrania, niedźwiedź powraca nocą. Tym razem wewnątrz namiotu przebywa człowiek. Zwierzę raz jeszcze przybliża się do obozowiska, jednak nie wykazuje agresji. Krótko po zbadaniu otoczenia, podobnie jak wcześniej, odchodzi w głąb lasu.
Zainteresowanie i komentarze
Film bardzo szybko zdobył popularność, bowiem odtworzono go niemal 900 tysięcy razy. W komentarzach pod postem można znaleźć różnorodne opinie. Wiele osób wyrażało zachwyt nad bliskim spotkaniem z przyrodą i niecodziennością uchwyconej sceny. Internauci nazywali je „magiczne” i „niezwykłe”, doceniając możliwość tak bliskiego kontaktu z dzikim zwierzęciem.Pojawiły się także głosy, które podkreślały potrzebę rozwagi i odpowiedniego przygotowania do przebywania na terenach zamieszkiwanych przez duże ssaki drapieżne. Dla części komentujących nagranie stało się okazją do rozmowy o turystyce w rejonach górskich oraz odpowiedzialności, jaka wiąże się z przebywaniem w środowisku naturalnym dzikiej fauny.
Komentarze (0)