reklama
reklama

Niski stan wody na Sanie w Bieszczadach. W Rajskiem miejscami zostało odsłonięte dno [ZDJĘCIA, WIDEO]

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor:

Niski stan wody na Sanie w Bieszczadach. W Rajskiem miejscami zostało odsłonięte dno [ZDJĘCIA, WIDEO] - Zdjęcie główne
Zobacz
galerię
21
zdjęć

Udostępnij na:
Facebook
AktualnościUtrzymujące się słońce i wysokie temperatury sprawiają, że polskie rzeki zmagają się ze znaczącym spadkiem poziomu wód. Szczególnym przykładem tej sytuacji jest odcinek Sanu w miejscowości Rajskie, w gminie Solina. Mieszkańcy i turyści obserwują, jak wody w korycie z każdym dniem jest coraz mniej. Warto też wspomnieć o pojawieniu się na Jeziorze Solińskim Wyspy Okresowej.
reklama

Dlaczego poziom wód jest tak niski?

Według WWF Polska, niski poziom wód w Sanie w miejscowości Rajskie nie jest niczym nowym o tej porze roku. Jest to obszar tak zwanej „cofki” zbiornika Solińskiego, czyli miejsce, gdzie rzeka wpływa do zbiornika, a poziom wody jest regulowany przez jego poziom. „Takie sytuacje powtarzają się rok do roku. Aktualnie sytuacja nie wygląda tak źle, jak chociażby dwa lata temu, kiedy z jednego brzegu na drugi można było przejść suchą stopą po dnie” – mówi jeden z mieszkańców Rajskiego. Eksperci WWF Polska wskazują dwa główne czynniki powodujące obecny stan rzeczy: susza oraz niewłaściwe zarządzanie zasobami leśnymi i wodnymi.

Susza – efekt globalnego kryzysu klimatycznego

Pierwszym i najważniejszym powodem niskiego stanu wód jest susza. Zjawisko to jest coraz bardziej odczuwalne nie tylko w dolinie Sanu, ale również w całej Polsce. Jak zauważa WWF Polska, susza ta jest wynikiem dwóch zmiennych: globalnego kryzysu klimatycznego oraz niewłaściwego zarządzania zasobami wodnymi kraju. Pokłosiem kryzysu klimatycznego jest zmienny charakter opadów i ich nieregularne występowanie. Dłuższe okresy bezdeszczowe przeplatają się z krótkotrwałymi, ale intensywnymi ulewami. Takie zjawiska nie sprzyjają utrzymaniu odpowiedniego poziomu wód, ponieważ krótkie ulewy nie nawadniają dostatecznie ziemi, a długotrwałe susze prowadzą do jej wysychania. W ciągu ostatniego czasu na tym obszarze nie spadł ani jeden większy deszcz. Drugim, równie istotnym problemem jest niewłaściwe zarządzanie lasami oraz brak ochrony naturalnych miejsc magazynujących wodę.

Przykładem mniejszej ilości wody w Jeziorze Solińskim, czyli popularnym miejscu wypoczynku, jest także pojawienie się tak zwanej Wyspy Okresowej. To fragment terenu, który wyłania się tylko wtedy, gdy poziom wody w jeziorze jest wyjątkowo niski.

Jak informuje Instytut Meteorologii Wodnej w najbliższych dniach nadal należy spodziewać się wysokich temperatur powietrza. Synoptycy wydali ostrzeżenie pierwszego stopnia przed upałami.

Temperatura maksymalna w dzień wynosić będzie od 29 stopni Celsjusza do 31stopni Celsjusza. Temperatura minimalna w nocy od 14 stopni Celsjusza do 16 stopni Celsjusza

– czytamy w komunikacie.

Alert obowiązuje do najbliższej środy 4 września do godziny 19:00 Wystąpienie zjawiska oszacowano na 85 procent.

WRÓĆ DO ARTYKUŁU
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama