Bieszczadzki Dom Kultury organizuje wiele wydarzeń kulturalnych, które cieszą się dużym zainteresowaniem. Nie inaczej było tym razem. Piątkowy wieczór rozpoczęła Agnieszka Nanaszko, dyrektor Bieszczadzkiego Domu Kultury w Lesku, witając publiczność i zapowiadając koncert. Kilka minut później było już jasne, że będzie to wyjątkowe spotkanie. Czesław Mozil i Michał Zabłocki, znani ze swojego niekonwencjonalnego podejścia do muzyki i słowa, szybko nawiązali kontakt z publicznością. Ich koncert to nie tylko dźwięki i teksty, ale także forma artystycznej rozmowy z widzami – pełnej inteligentnego humoru, błyskotliwych komentarzy i momentów refleksji.
„Chodźmy na ławeczkę”. Muzyczna podróż przez życie
Artyści zaprezentowali utwory ze swojej najnowszej płyty „Chodźmy na ławeczkę”. Album to mieszanka ironii, ciepła i życiowych obserwacji, ujętych w melodyjne, wpadające w ucho kompozycje. Tytułowy singiel „Ławeczka” zdobył nagrodę publiczności na 61. Festiwalu Polskiej Piosenki w Opolu, co tylko potwierdziło, że twórczość duetu trafia do szerokiego grona odbiorców. W czasie koncertu publiczność miała okazję usłyszeć zarówno utwory lekkie i zabawne, jak „Jesteś hitem” czy „Drzemy koty”, jak i te skłaniające do refleksji, takie jak „Poezjo” czy „Dziwny pociąg”. Każda piosenka była poprzedzona krótką opowieścią artystów, często zaskakującą, zawsze pełną inteligentnego humoru.Czesław Mozil i Michał Zabłocki podkreślali, że ich celem jest nie tylko rozbawić publiczność, ale także skłonić do myślenia o tym, co naprawdę ważne w życiu. „Najlepszy lek na wszystko to być razem” – mówili artyści, podkreślając, że w świecie pełnym pośpiechu i hałasu warto zatrzymać się choć na chwilę i porozmawiać.
Dwadzieścia lat współpracy i sto piosenek później
Historia współpracy Czesława Mozila i Michała Zabłockiego sięga 2004 roku, kiedy rozpoczęli wspólne tworzenie muzyki. Cztery lata później ukazał się album „Debiut” zespołu Czesław Śpiewa, który przyniósł im wielką popularność – w tym przebój „Maszynka do świerkania”. Od tamtej pory artyści wspólnie stworzyli około stu utworów, a „Chodźmy na ławeczkę” to kolejny rozdział ich muzycznej podróży. Za produkcję muzyki na nowym albumie odpowiadają znakomici muzycy: Artur Malik (także perkusja), Adam Drzewiecki (instrumenty klawiszowe), Filip Kuncewicz (miks i mastering) oraz Tomasz Banaś (gitary).
Owacje na stojąco i sukces koncertu
Publiczność w Lesku doskonale przyjęła występ duetu. Z każdą kolejną piosenką atmosfera stawała się coraz bardziej swobodna, a na twarzach widzów nieustannie gościł uśmiech. Gdy koncert dobiegł końca, artyści otrzymali owację na stojąco, co najlepiej oddaje, jak dużym powodzeniem cieszyło się to wydarzenie.
Fot. Kamil Mielnikiewicz
Po zakończonym koncercie widzowie mieli okazję nie tylko podziękować artystom za wyjątkowy wieczór, ale również spotkać się z nimi osobiście. Można było zakupić album "Chodźmy na ławeczkę", a także książkę z tekstami Michała Zabłockiego, zdobyć autografy i zamienić kilka słów z muzykami. Nie zabrakło również pamiątkowych zdjęć – Czesław Mozil i Michał Zabłocki chętnie pozowali z fanami, co było doskonałym zwieńczeniem.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.