Z okresem bożonarodzeniowym jest związanych wiele tradycji. Jednym z nich są, chociażby kolędnicy, którzy chodząc od domu do domu ze śpiewem wysławiają nowo narodzonego Jezusa. Niestety jest to zwyczaj, który powoli zanika. Jednak są miejsca, gdzie wciąż jest to jeszcze praktykowane. Takim miejscem jest między innymi Cisna.
Świąteczne wizyty i kolędowanie w Cisnej
W Cisnej po raz pierwszy odbyło się bieszczadzkie kolędowanie z gwiazdą pod patronatem miejscowego Gminnego Centrum Kultury i Ekologii. Kolędnicza grupa złożona z dzieci z terenu gminy powędrowała przez miejscowość od domu do domu, pozdrawiając gospodarzy śpiewem i życzeniami.
Prowadziła nas gwiazda kolędnicza wykonana wspólne przez dzieci podczas naszych zajęć kreatywnych. Przybycie kolędników do domu gospodarzy zapowiada urodzaj, powodzenie oraz ma zapewnić dobrobyt w całym następnym roku i tego właśnie życzyliśmy mieszkańcom naszej gminy podczas wizyty kolędniczej. Zgodnie z tradycją będziemy zanosić kolędy i życzenia do domów jeszcze w Nowym Roku
– informuje Gminne Centrum Kultury i Ekologii w Cisnej.
Tradycja kolędowania
Słowo „kolędnicy” kojarzy nam się obecnie bardzo często z grupkami dzieci, które po Bożym Narodzeniu i Nowym Roku chodzą od domu do domu w przebraniach i ze śpiewem wysławiając nowonarodzonego Jezusa. Skąd pochodzi ta tradycja? Jak się okazuje kolędowanie swoje korzenie ma w kulturze Słowian, kiedy to pod koniec grudnia celebrowano zwycięstwo światła nad ciemnością. Kolędnicy odwiedzali wszystkie domy składając gospodarzom i mieszkańcom jak najlepsze życzenia i wróżąc im pomyślność i urodzaj, a w zamian otrzymywali datki lub smakołyki takie jak słodycze, orzechy czy suszone owoce.Bardzo ważne było odwiedzenie wszystkich domów – pominięcie któregoś gospodarstwa było bardzo złym znakiem i zwiastowało nieszczęście. Kolędnicy nie tylko składali życzenia, ale tańczyli, popisywali się, odgrywali scenki. Nazywano ich przebierańcami, bo przebierali się – głównie za zwierzęta takie jak niedźwiedź, bocian, baran czy koza, które symbolizowały siłę i witalność. Czasem towarzyszył im żywy koń.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.