reklama
reklama

Jodła w Bieszczadach, która doczekała się wielu odwiedzin [WIDEO]

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor: | Zdjęcie: Nadleśnictwo Lutowiska

Jodła w Bieszczadach, która doczekała się wielu odwiedzin [WIDEO] - Zdjęcie główne

Jodła w Bieszczadach, która doczekała się wielu odwiedzin | foto Nadleśnictwo Lutowiska

Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

AktualnościW sercu bieszczadzkiego lasu, w miejscu pozornie odosobnionym i cichym, toczy się opowieść o życiu jednego drzewa. Zwykła jodła stała się świadkiem i uczestnikiem łańcucha zdarzeń, które pokazują, jak blisko ze sobą splatają się losy roślin, zwierząt, ptaków i grzybów.
reklama

Opublikowane przez Nadleśnictwo Lutowiska nagranie zatytułowane „Historia jednej jodły” wzbudziło zainteresowanie nie tylko miłośników przyrody, ale i tych, którzy na co dzień nie śledzą życia lasu. Krótkie wideo ukazuje jedno konkretne drzewo – jodłę rosnącą gdzieś w głębi Bieszczadów – i historię jej stopniowej przemiany. Jednak nie jest to opowieść o destrukcji. To historia o relacjach, interakcjach i cyklicznej obecności życia, które pojawia się w wielu formach i w różnym czasie.

Od niedźwiedzia po grzyby. Kto odwiedził jodłę?

Jak informuje Nadleśnictwo Lutowiska, pierwszym znaczącym „gościem” tej jodły był niedźwiedź. Ssaki te często zostawiają swój ślad na drzewach, nie tylko poprzez drapanie, ale i obdzieranie pnia z kory. W tym przypadku niedźwiedź uszkodził pień jodły do wysokości około jednego metra, co stało się początkiem serii zmian. Odsłonięta tkanka drewna przyciągnęła następnie owady. To naturalna kolej rzeczy, bowiem uszkodzona kora stanowi dogodne miejsce do żerowania i składania jaj. Obecność owadów nie uszła uwadze kolejnych mieszkańców lasu. Potem pojawił się dzięcioł, który zaczął intensywnie korzystać z nowego źródła pożywienia.

reklama

Później jodłę odwiedził żubr. Jak relacjonuje Nadleśnictwo, zwierzę ocierając się o pień, zostawiło na nim sierść, kolejny materialny ślad obecności. Takie zachowanie żubrów jest dość powszechne, gdyż drzewa służą im do pozbywania się luźnej sierści lub jako element oznaczania terytorium.

Obecnie w miejscu uszkodzenia kory pojawiła się już zgnilizna, a jak zauważają leśnicy – niebawem mogą pojawić się również owocniki grzybów. To kolejny etap w przemianie drzewa, które przestaje być jedynie żywą jodłą, a staje się również elementem martwego drewna.

reklama

Edukacja przez obserwację

Forma, w jakiej Nadleśnictwo Lutowiska zaprezentowało tę historię, zasługuje na uwagę. Publikacja w mediach społecznościowych, opatrzona komentarzem, pełni funkcję edukacyjną. Przybliża odbiorcom realne, konkretne przykłady z życia lasu, bez konieczności sięgania po podręczniki czy naukowe opracowania.

reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ

Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM

e-mail
hasło

Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
logo