Joanna Szczepkowska-Wethacz, mieszkanka gminy Cisna, udowodniła, że konsekwencja i ogromna wiedza mogą prowadzić daleko – nawet do finału ogólnopolskiego teleturnieju, nagrywanego w studiu w Amsterdamie. Jej udział w programie „The Floor” emitowanym na antenie TVN, zwrócił uwagę na wysokie umiejętności.
To nie pierwszy raz, kiedy Joanna Szczepkowska-Wethacz, pojawiła się w telewizji. Widzowie mogli ją już wcześniej zobaczyć między innymi w programie „Postaw na Milion”. Tym razem jednak stanęła przed zupełnie nowym wyzwaniem – formatem o dynamicznej formule i dużym stopniu rywalizacji. Mimo tego, że studio nagraniowe dzieli od jej rodzinnej miejscowości 1700 kilometrów, w programie czuła się pewnie i naturalnie.
Fot. Materiały nadesłane (TVN)
Systematyczne zwycięstwa i droga do finału
Od pierwszych odcinków „The Floor” Joanna prezentowała wysoki poziom. Z sukcesem przechodziła kolejne pojedynki, zdobywała nagrody i zyskiwała coraz większe uznanie zarówno widzów, jak i współuczestników. Jej postawa, opanowanie i merytoryczna wiedza pozwoliły jej wypracować własną, przemyślaną strategię.Do finału przystąpiła z dorobkiem 40 tysięcy złotych. W decydującym odcinku rozegrała cztery pojedynki – wygrała trzy z nich. Walka była zacięta, emocje ogromne, a przeciwnicy w pełni świadomi, że mierzą się z jedną z najmocniejszych uczestniczek całej serii. Jej taktyka, wiedza i spokój wielokrotnie przeważały szalę zwycięstwa na jej korzyść. Mimo jednej porażki, która zadecydowała o odpadnięciu niemal na finiszu, pozostawiła po sobie wrażenie osoby, która nie tylko potrafi walczyć, ale również inspirować innych.
Bawiłam się bardzo świetnie. Uważam, że wróciłam nie na tarczy, a z tarczą. Żegnam się z tym programem z ogromnymi emocjami. To było naprawdę fantastyczne. Udało mi się wygrać 40 tysięcy złotych, a co najważniejsze mogłam się sprawdzić wiedzowo i strategicznie. Miałam od początku wypracowaną strategię. Zgłaszając się na casting nie sądziłam, że dojdę tak daleko. Byłam w finałowej czwórce. Jestem ogromnie szczęśliwa
– mówiła Joanna Szczepkowska-Wethacz w finałowym odcinku programu na antenie TVN.
Czym jest „The Floor”?
„The Floor” to dynamiczny teleturniej oparty na holenderskim formacie, który zadebiutował w Polsce w 2025 roku. Emitowany na antenie TVN, prowadzony przez Mikołaja Roznerskiego, produkowany przez firmę Rochstar i reżyserowany przez Rinke Rooyensa – program szybko zyskał dużą oglądalność. Cała seria została zrealizowana w kwietniu 2025 roku, w trakcie zaledwie trzech dni zdjęciowych w nowoczesnym studiu w Amsterdamie, gdzie nagrywane są także edycje dla innych krajów.W programie bierze udział stu uczestników. Poruszają się oni po multimedialnej podłodze LED, która przypomina planszę – każde pole odpowiada określonej kategorii pytań. Gracze wybierają sąsiednie pole i wyzywają na pojedynek jego właściciela. Rywalizacja opiera się na szybkości i trafności odpowiedzi – każdy ma do dyspozycji 45 sekund, które są „przerzucane” między zawodnikami w zależności od udzielonych odpowiedzi. Błędne odpowiedzi nie są karane, ale każde „pas” oznacza stratę trzech cennych sekund.
Zwycięzca pojedynku przejmuje pole przeciwnika, a wygranie trzech pojedynków z rzędu skutkuje premią pięciu dodatkowych sekund do kolejnego starcia. Uczestnik, który na koniec odcinka kontroluje największą część planszy, otrzymuje nagrodę w wysokości 10 000 zł oraz nagrody rzeczowe od sponsorów. Główna wygrana – 100 000 zł – trafia do osoby, która w ostatnim odcinku przejmie wszystkie sto pól.
Siła z regionu, inspiracja dla innych
Obecność Joanny Szczepkowskiej-Wethacz w „The Floor” to nie tylko osobisty sukces, ale także ważny sygnał dla społeczności lokalnej. Dla wielu mieszkańców Bieszczadów, a zwłaszcza gminy Cisna, udział reprezentantki regionu w programie o zasięgu ogólnopolskim to powód do dumy.Choć Joanna nie zdobyła głównej nagrody, jej postawa – merytoryczna, opanowana i pełna szacunku do rywali – zyskała uznanie. Określenie „legenda programu”, którym została nazwana przez innych uczestników, nie było przypadkowe.
Komentarze (0)