reklama
reklama

Infekują żywe drzewa, jednak ludzie mogą je skosztować. Rosną w Bieszczadach

Opublikowano:
Autor: | Zdjęcie: Patrycja Szczepańska/Nadleśnictwo Lutowiska

Infekują żywe drzewa, jednak ludzie mogą je skosztować. Rosną w Bieszczadach - Zdjęcie główne

Infekują żywe drzewa, jednak ludzie mogą je skosztować | foto Patrycja Szczepańska/Nadleśnictwo Lutowiska

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

AktualnościMa kolor omletu i rośnie na pniach drzew, ale wbrew pozorom to nie kulinarna ciekawostka, a grzyb. Żółciak siarkowy łączy w sobie nieoczywiste cechy: z jednej strony pasożytuje na żywych drzewach, z drugiej znajduje miejsce na ludzkich talerzach. Jaką rolę pełni w lesie i dlaczego trzeba traktować go z rezerwą, nawet w kuchni?
reklama

Wiosną i latem, szczególnie w wilgotnych okresach, można natknąć się na charakterystyczne, jaskrawożółte grzyby porastające pnie drzew liściastych. Żółciak siarkowy pojawia się na dębach, topolach czy wiązach. Wyróżnia się nie tylko barwą, która może przypominać omlet, ale też strukturą i rozmiarem – tworzy duże, wachlarzowate owocniki o mięsistej konsystencji. Według informacji przekazanych przez Nadleśnictwo Lutowiska, choć wygląd grzyba bywa mylący, jego obecność nie jest bez znaczenia dla zdrowia drzewa. Cytując leśników: „Niech Was nie zwiedzie jego kolor – to nie jest omlet!”.

reklama

Pasożyt, który nie kończy na infekcji

Żółciak prowadzi pasożytniczy tryb życia. Infekując żywe drzewa, powoduje rozwój brunatnej zgnilizny drewna – procesu rozkładu, który narusza strukturę pnia i osłabia całą roślinę. W dłuższej perspektywie może to prowadzić nawet do obumarcia drzewa, zwłaszcza jeśli jest ono już osłabione lub rośnie w niesprzyjających warunkach.

 

Jednak na tym rola żółciaka się nie kończy. Po śmierci drzewa grzyb zmienia swoje „zwyczaje” – przechodzi z trybu pasożyta do trybu saprotroficznego. Oznacza to, że kontynuuje rozkład martwego drewna, biorąc udział w naturalnym obiegu materii organicznej w lesie. W ten sposób staje się jednym z ogniw procesu przyrodniczej przemiany – rozkłada drewno, umożliwiając jego powrót do gleby jako substancji odżywczej.

reklama

Grzyb na talerzu. Jadalny, ale nie dla każdego

Zainteresowanie żółciakiem nie ogranicza się do botaniki czy ekologii. Młode owocniki tego grzyba, czyli jego wczesne formy wzrostu, są uznawane za jadalne. Ze względu na konsystencję i smak przypominający mięso kurczaka, niektórzy określają go mianem „leśnego kurczaka”. W kuchni wegetariańskiej i wegańskiej żółciak siarkowy bywa używany jako substytut mięsa, szczególnie w daniach smażonych lub duszonych.

Trzeba jednak zachować ostrożność. Choć grzyb ten jest uważany za jadalny, nie każda osoba dobrze go toleruje. Reakcje alergiczne lub dolegliwości trawienne, choć rzadkie, zostały odnotowane. Z tego względu, przed pierwszą konsumpcją, warto spróbować niewielkiej ilości i obserwować reakcję organizmu.

reklama

reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ

Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM

e-mail
hasło

Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
logo