Okres poprzedzający Boże Narodzenie tradycyjnie skłania do sprawdzania prognoz pogody, zwłaszcza w regionach kojarzonych z zimowym krajobrazem. Bieszczady od lat budzą wyobrażenia o śnieżnych połoninach i mroźnych porankach, jednak rzeczywistość pogodowa bywa coraz bardziej zmienna. Do Wigilii pozostało zaledwie pięć dni, dlatego aktualne prognozy mają dużą szansę się sprawdzić i dają obraz tego, jakiej aury należy się spodziewać w najbliższym czasie.
Od dziś do 23 grudnia prognozowana jest pogoda pochmurna, z chwilowymi przejaśnieniami. Nie należy jednak spodziewać się większych rozpogodzeń ani opadów śniegu. Temperatury w ciągu dnia mają kształtować się na stosunkowo wysokim, jak na tę porę roku, poziomie – od około 4 do nawet 8 stopni Celsjusza. Taki przebieg pogody oznacza brak warunków sprzyjających powstawaniu pokrywy śnieżnej, a krajobraz pozostanie raczej jesienno-zimowy niż typowo zimowy.
Wigilia bez mrozu i bez śniegu
Zgodnie z prognozami, w Wigilię Bożego Narodzenia, 24 grudnia, temperatura w ciągu dnia ma wynieść około 0 stopni Celsjusza. Nadal dominować będzie zachmurzenie, bez zapowiedzi opadów śniegu.
Boże Narodzenie z większą dawką słońca
W Boże Narodzenie, 25 grudnia, w ciągu dnia termometry mają wskazywać około -2 stopni Celsjusza. Na niebie ma pojawić się słońce, co w połączeniu z ujemną temperaturą przyniesie bardziej zimowe odczucie, choć nadal bez śnieżnej scenerii. Podobna aura prognozowana jest na 26 grudnia. Dni te mają być dość słoneczne, z temperaturami utrzymującymi się poniżej zera, co może sprzyjać spacerom i aktywnościom na świeżym powietrzu, choć bez charakterystycznej białej oprawy.
Komentarze (0)