reklama

Byli przekonani, że jadą rowerami. Rzeczywistość była całkiem inna

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor: | Zdjęcie: KPP Ustrzyki Dolne

Byli przekonani, że jadą rowerami. Rzeczywistość była całkiem inna - Zdjęcie główne

Byli przekonani, że jadą rowerami. Rzeczywistość była całkiem inna | foto KPP Ustrzyki Dolne

Udostępnij na:
Facebook
AktualnościZ pozoru wyglądały jak zwykłe rowery elektryczne, jednak pod ich obudową kryły się silniki o mocy wielokrotnie przekraczającej dopuszczalne normy. Policjanci z Ustrzyk Dolnych zatrzymali dwóch kierujących, których pojazdy okazały się motorowerami wymagającymi rejestracji, ubezpieczenia i odpowiednich uprawnień.
reklama

Jak przekazała Komenda Powiatowa Policji w Ustrzykach Dolnych, funkcjonariusze Wydziału Ruchu Drogowego podczas rutynowej kontroli w mieście zatrzymali pojazdy, które z wyglądu przypominały rowery elektryczne. Jak się jednak okazało, ich parametry techniczne znacznie przekraczały dopuszczalne dla tej kategorii pojazdów normy.

Zatrzymani kierowcy – mieszkańcy Gdyni – poruszali się pojazdami wyposażonymi w silniki o mocy 4000W i 3000W. To kilkunastokrotnie więcej niż przewidują przepisy dotyczące rowerów elektrycznych. Po dokładnej analizie technicznej policjanci ustalili, że w rzeczywistości były to motorowery, a nie rowery elektryczne.

reklama

Co mówią przepisy?

Zgodnie z obowiązującymi regulacjami, rower elektryczny może być wyposażony w silnik o maksymalnej mocy 250 W, który wspomaga pedałowanie wyłącznie do prędkości 25 km/h. Po przekroczeniu tej prędkości silnik powinien automatycznie przestać pracować. W przypadku pojazdów o większej mocy lub takich, które mogą poruszać się samoczynnie bez pedałowania, przepisy klasyfikują je jako motorowery. Oznacza to, że wymagają one rejestracji pojazdu, ważnego ubezpieczenia OC, a także posiadania odpowiednich uprawnień do kierowania (co najmniej kategorii AM).

 

Brak spełnienia tych wymogów skutkuje konsekwencjami prawnymi, w tym mandatem karnym i przekazaniem sprawy do Ubezpieczeniowego Funduszu Gwarancyjnego (UFG).

reklama

Mandaty i dalsze postępowanie

Jak poinformowała ustrzycka policja, obaj kierowcy zostali ukarani mandatami, a informacja o braku obowiązkowego ubezpieczenia zostanie przekazana do UFG. Fundusz może nałożyć dodatkową karę finansową za brak polisy OC, co w przypadku motoroweru może oznaczać koszt sięgający nawet kilku tysięcy złotych. Policjanci podkreślają, że tego typu kontrole będą kontynuowane, ponieważ liczba pojazdów elektrycznych na drogach systematycznie rośnie, a nie wszyscy użytkownicy mają świadomość obowiązujących przepisów.

reklama

Funkcjonariusze przypominają, że nielegalna jazda na pojazdach o zbyt dużej mocy to nie tylko kwestia formalna, ale również zagrożenie dla bezpieczeństwa wszystkich uczestników ruchu drogowego. Motorowery osiągające znacznie wyższe prędkości niż klasyczne rowery elektryczne wymagają odpowiedniego przygotowania, doświadczenia oraz świadomości zagrożeń.

reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ

Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM

e-mail
hasło

Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

Komentarze (0)
Wczytywanie komentarzy
logo