Kim jest Roman „Łabi” Dobrowolski?
Roman „Łabi” Dobrowolski to człowiek, który od lat niesie w sobie ducha Bieszczadów – ich mistykę, piękno i prostotę. Jego śpiew, pełen emocji i autentyzmu, to swoista opowieść o życiu człowieka w górach – o jego fundamentalnych pytaniach, radościach i smutkach, które przeplatają się z dźwiękami natury. Donat, opiekun Pieśniarzy we Wrocławiu, opisuje Łabiego jako „autentycznego, dzikiego, malowniczego Bieszczadzkiego Anioła”. Jego muzyka jest pełna ciepła, melancholii i szczerości, a jednocześnie uchwytuje esencję bieszczadzkiego ducha – tęsknotę za prostotą, harmonią z naturą oraz głęboką refleksję nad przemijaniem. Roman Dobrowolski nie jest obecny w mediach społecznościowych, nie znajdziemy jego muzyki na popularnych platformach streamingowych. Jego obecność towarzyszy na festiwalach, pod sklepem, w przypadkowych spotkaniach, gdzie śpiewa pieśni pełne barw i emocji.
Marzenie o nagraniu płyty
Kilka dni temu Roman Dobrowolski przyjechał do Wrocławia z marzeniem, które od lat czeka na spełnienie – marzeniem o nagraniu płyty. To pragnienie, które podzielają wszyscy, którzy znają i cenią Łabiego. Chcą, aby jego muzyka została utrwalona na płycie, by mogła trafić do większego grona odbiorców, tych, którzy jeszcze nie mieli okazji usłyszeć jego pieśni na żywo. W dniach 11-12 października 2024 roku, podczas Czart Grania w Ustrzykach Górnych, ta płyta musi być gotowa. Aby spełnić to marzenie, potrzeba nie tylko wsparcia finansowego, ale również zaangażowania wszystkich, którzy kochają Bieszczady i chcą, aby ich głos dotarł do szerokiej publiczności.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.