W niedzielę, 6 lipca, z Przemyśla wyruszyła grupa funkcjonariuszy Bieszczadzkiego Oddziału Straży Granicznej, by wziąć udział w działaniach prowadzonych na granicy polsko-niemieckiej. Powodem ich delegowania było tymczasowe przywrócenie kontroli granicznej, związane z decyzją władz państwowych o wzmożeniu nadzoru na zachodnim odcinku granicy państwowej. Od 7 lipca strażnicy z Podkarpacia czynnie uczestniczą w działaniach kontrolnych.
To nie pierwsza taka operacja z udziałem Bieszczadzkiego Oddziału Straży Granicznej. Formacja ta, mimo że na co dzień odpowiada za ochronę granicy wschodniej, regularnie angażuje się w zadania na innych odcinkach granicy państwowej, a także w działania międzynarodowe. To możliwe dzięki systematycznemu naborowi do służby oraz skutecznemu zwiększaniu obsady kadrowej.
Fot. Bieszczadzki Oddział Straży Granicznej
Doświadczeni funkcjonariusze w akcji
Jak przekazuje porucznik Piotr Zakielarz, oficer prasowy Bieszczadzkiego Oddziału Straży Granicznej, oddelegowani strażnicy graniczni to osoby posiadające doświadczenie zarówno w kontroli granicznej prowadzonej w punktach odpraw, jak i w patrolowaniu terenów przygranicznych. Ich obecność na granicy z Niemcami umożliwia elastyczne reagowanie na potrzeby operacyjne – niezależnie od charakteru zadań i warunków terenowych.W ramach obecnej operacji funkcjonariusze wykonują obowiązki w dwóch podstawowych formach. Po pierwsze – prowadzą kontrolę w wyznaczonych przejściach granicznych, weryfikując tożsamość i dokumenty osób przekraczających granicę. Po drugie – uczestniczą w patrolach terenów przygranicznych, dbając o bezpieczeństwo i reagując na wszelkie próby nielegalnego przekroczenia granicy.
Fot. Bieszczadzki Oddział Straży Granicznej
Komentarze (0)