reklama

Bieszczady zaskoczyły. Nikt nie spodziewał się, że to potrwa tak krótko

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor: | Zdjęcie: Marek Jurek

Bieszczady zaskoczyły. Nikt nie spodziewał się, że to potrwa tak krótko - Zdjęcie główne
Zobacz
galerię
14
zdjęć

Bieszczady zaskoczyły. Nikt nie spodziewał się, że to potrwa tak krótko | foto Marek Jurek

Udostępnij na:
Facebook
AktualnościTym razem jesień w Bieszczadach nie trwała długo. Zamiast długich dni pełnych słońca i barwnych lasów, mieszkańcy i turyści obserwowali głównie deszcz, wiatr i szybko opadające liście. Złota pora roku ustąpiła miejsca szarości, a miejscami już pierwszym oznakom zimy.
reklama

To trzeba powiedzieć jasno – w tym roku czasu na podziwianie polskiej, złotej jesieni w Bieszczadach było wyjątkowo mało. Pogoda przez znaczną część października nie sprzyjała spacerom, wycieczkom ani fotografowaniu bieszczadzkich krajobrazów. Dominowały opady deszczu, niskie chmury i pochmurne dni, które skutecznie ograniczały możliwość obserwowania przyrodniczych barw jesieni.

Wiatr i przymrozki, które pojawiały się miejscami już w połowie miesiąca, sprawiły, że liście bardzo szybko spadały z drzew. W wielu miejscach góry przybrały więc bardziej zimowy niż jesienny charakter.

reklama

Barwy jesieni ustępują szarości

Na zdjęciach wykonanych przez Marka Jurka widać, jak Bieszczady wyglądają obecnie. Dominują odcienie szarości i brązu, choć gdzieniegdzie wciąż można dostrzec drzewa zachowujące resztki złotych i czerwonych liści. Fotografie oddają charakter aktualnej pogody w regionie – przytłumione światło, niskie chmury i wilgotne powietrze przypominają bardziej listopadową aurę niż październikową złotą jesień.

 

Obecnie w górach można coraz częściej spotkać zjawiska typowe dla wczesnej zimy. Poranne przymrozki, oszronione trawy i mgły snujące się po dolinach nadają Bieszczadom surowy, ale zarazem spokojny charakter. Choć prawdziwej złotej jesieni w tym roku zabrakło, górska przyroda wciąż ma swój niepowtarzalny urok, tym razem w bardziej stonowanej, melancholijnej odsłonie.

reklama

Największym przeciwnikiem tegorocznej jesieni okazała się pochmurna i deszczowa pogoda. To ona sprawiła, że barwne krajobrazy, tak charakterystyczne dla październikowych Bieszczadów, ustąpiły miejsca chłodnej szarości.

WRÓĆ DO ARTYKUŁU
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ

Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM

e-mail
hasło

Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

Komentarze (0)
Wczytywanie komentarzy
logo