reklama
reklama

Bieszczady, Dwernik: 7-latek zaginął w lesie. Akcja ratunkowa zakończona sukcesem

Opublikowano:
Autor: | Zdjęcie: Agnieszka Skucińska

Bieszczady, Dwernik: 7-latek zaginął w lesie. Akcja ratunkowa zakończona sukcesem - Zdjęcie główne

Drogowskaz na Wielkiej Pętli Bieszczadzkiej | foto Agnieszka Skucińska

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

AktualnościBieszczadzka sielanka nad potokiem zamieniła się w dramat, gdy 7-letni chłopiec nagle zniknął w leśnej gęstwinie. W rejon Dwernika ruszyły dziesiątki ratowników, policjantów i leśników. Psy tropiące, górski teren i wyścig z czasem – po dwóch godzinach malec odnalazł się cały i zdrowy, trzy kilometry od miejsca zaginięcia.
reklama

Wczoraj, 10 sierpnia, w rejonie miejscowości Dwernik przeprowadzono szeroko zakrojone poszukiwania 7-letniego chłopca, który oddalił się od opiekuna w głąb lasu. W akcję zaangażowani byli policjanci, strażacy, leśnicy, funkcjonariusze Straży Granicznej oraz ratownicy GOPR z psami tropiącymi. Po dwóch godzinach intensywnych działań dziecko zostało odnalezione około 3 kilometrów od miejsca zaginięcia – całe i zdrowe.

Chwila nieuwagi nad rzeką
Do zdarzenia doszło, gdy chłopiec przebywał z mamą i znajomymi nad rzeką. Podczas spaceru wzdłuż brzegu nagle oddalił się od opiekuna. Matka natychmiast powiadomiła pozostałe osoby z grupy oraz służby ratunkowe.

Trop podjęły psy
W pierwszej fazie akcji trop podjęły psy tropiące. Zauważone w lesie ślady pozwoliły określić przypuszczalny kierunek, w którym mogło udać się dziecko. Do poszukiwań włączyli się policjanci, strażacy, ratownicy GOPR i leśnicy.

reklama

Radiowóz policyjny w trakcie akcji poszukiwawczej w rejonie Dwernika w Bieszczadach, widok na górski krajobraz.Radiowóz policyjny w trakcie akcji poszukiwawczej w rejonie Dwernika w Bieszczadach/fot. KPP Ustrzyli Dolne

Trudny teren i mobilizacja służb
Akcję utrudniały szczególne potrzeby chłopca, mogące wpływać na jego reakcje i zachowanie. Dodatkowym wyzwaniem był wymagający, górski teren w rejonie Dwernika, w tym okolice potoku Nasiczańskiego. Zarządzono alarm dla policjantów z Ustrzyk Dolnych, mobilizując dodatkowe siły i środki.

reklama

Szczęśliwe zakończenie
Po dwóch godzinach chłopca odnaleźli leśnicy działający wspólnie z ratownikami GOPR i strażakami ochotnikami. Znajdował się około 3 kilometrów od miejsca, gdzie widziano go po raz ostatni. Dziecko zostało przekazane pod opiekę rodziny.

Apel policji
Mundurowi przypominają o zachowaniu szczególnej ostrożności podczas przebywania z dziećmi w terenie leśnym i górskim. Nawet krótka utrata kontaktu wzrokowego może sprawić, że dziecko szybko oddali się na znaczną odległość, co wymaga przeprowadzenia skomplikowanych i czasochłonnych działań poszukiwawczych.

reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ

Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM

e-mail
hasło

Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)
Wczytywanie komentarzy
logo