reklama

Bieszczady. Domowa awantura zakończyła się kradzieżą samochodu. Sprawą zajął się wydział kryminalny

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor: | Zdjęcie: Marek Jurek

Bieszczady. Domowa awantura zakończyła się kradzieżą samochodu. Sprawą zajął się wydział kryminalny - Zdjęcie główne

zdjęcie ilustracyjne | foto Marek Jurek

Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

AktualnościW niespełna kilka godzin po zgłoszeniu kradzieży samochodu i telefonu przez mieszkankę powiatu leskiego, policjanci zatrzymali sprawcę i odzyskali skradzione mienie. Co zaskakujące, sprawcą okazał się partner pokrzywdzonej kobiety, który przyznał się do przestępstwa.
reklama

W piątek, 33-letnia mieszkanka powiatu leskiego zgłosiła kradzież swojego samochodu marki Fiat Doblo oraz telefonu, wskazując jako sprawcę swojego partnera. Z relacji kobiety wynikało, że poprzedniego wieczoru doszło do poważnej awantury. 32-letni mężczyzna wrócił do domu w stanie nietrzeźwym, co stało się przyczyną kłótni. W trakcie awantury partner kobiety rozrzucał jej rzeczy, a gdy kazała mu opuścić mieszkanie, zabrał jej telefon, kluczyki do samochodu i odjechał w nieznanym kierunku.

Policjanci wydziału kryminalnego komendy powiatowej w Lesku natychmiast podjęli działania, które pozwoliły na szybkie ustalenie miejsca pobytu poszukiwanego. W wyniku operacji, jeszcze tego samego dnia, funkcjonariusze zlokalizowali 32-latka w miejscowości Majdan. Mężczyzna został zatrzymany, a podczas przeszukania znaleziono przy nim skradziony telefon. Uzyskane informacje pozwoliły na szybkie odzyskanie samochodu, który został ukryty w pobliskiej okolicy.

reklama

Podczas przesłuchania 32-latek przyznał się do kradzieży, choć nie potrafił wyjaśnić, co skłoniło go do takiego działania. Z jego relacji wynikało, że awantura domowa oraz stan nietrzeźwości wpłynęły na jego irracjonalne decyzje. Mężczyźnie za popełnioną kradzież grozi do 5 lat pozbawienia wolności. Wobec niego zostaną także wyciągnięte konsekwencje prawne związane z naruszeniem nietykalności osobistej oraz zagrożeniem bezpieczeństwa swojej partnerki.

reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama