Kontynuowane są rozpoczęte w roku ubiegłym nasadzenia na wzgórzu Baszta. Przy wykonanej drodze stokowej pojawiło się 30 sztuk drzew klonu i lipy, które w przyszłości utworzą piękną aleję. Są one potrzebne przede wszystkim owadom zapylającym, w tym pszczołom, które w ostatnim czasie muszą walczyć o przetrwanie z różnymi chorobami.
Nasadzenia wykonano również na terenie dworca autobusowego w Lesku, jak i przy Ratuszu oraz Bieszczadzkim Domu Kultury. Tam z kolei ulokowane zostały miododajne krzewy: oliwniki wąskolistne, pęcherznice kalinolistne, świdośliwy oraz tamaryszki – w sumie 20 stuk.
Sukcesywnie na terenie miasta, a szczególnie w obrębie jego centrum sadzone będą kolejne drzewa i krzewy. Każde drzewo, niezależnie czy chore, czy w związku z nowymi inwestycjami jest dla nas na wagę złota. Dlatego przyjęliśmy zasadę, że za każde wycięte sadzimy kolejne nowe, w miarę możliwości nawet w większej liczbie
- mówią pracownicy Urzędu Miasta i Gminy Lesko.
Wszystkie drzewa i krzewy miasto otrzymało z Województwa Podkarpackiego w ramach realizowanego projektu.
źródło: UMiG Lesko