W piątkowy wieczór sanocka policja otrzymała zawiadomienie o nagłym wyjściu z domu mężczyzny. Nie było jednak przesłanek do wszczęcia poszukiwań.
Dopiero w sobotę, gdy mężczyzna nie powrócił do domu, członek rodziny dokonał formalnego zawiadomienia o zaginięciu 32 latka.
Zgłoszenie przyjęto i wszczęto poszukiwania 2. stopnia.