Wybudowana w 1872 roku linia kolejowa 108 łączyła Stróże z przejściem granicznym w Krościenku i była ważnym elementem kolejowej infrastruktury. Niestety w 2013 roku transport kolejowy w Bieszczadach praktycznie przestał istnieć. Wszystkie stacje na wschód od Zagórza zostały wyłączone z eksploatacji.
W 2015 roku część linii kolejowej 108 dostała "drugie życie" i stała się najdłuższą w kraju trasą drezyn rowerowych. Powstały Bieszczadzkie Drezyny Rowerowe. Na drezynach jedzie się jak na rowerze, pedałując. Drezyny są 4-osobowe. Z przodu siedzą i pedałują tylko dwie osoby. Oczywiście w czasie jazdy "podróżni"mogą się zamieniać miejscami.
Wypożyczalnia drezyn i główna stacja znajduje się w Uhercach Mineralnych. Przejazdy odbywają się grupowo, a wszystkie drezyny podlegają kierownikowi składu ( nie można wypożyczyć drezyny poza zorganizowanymi kursami i jechać bez kierownika), który opowiada o mijanych miejscach.
Po drodze możemy podziwiać urocze zakątki Bieszczadów i lokalną przyrodę. Skorzystać można z kilku tras różnej długości. W ciągu dnia jest kilka kursów. Z pewnością podczas wakacji w Bieszczadach warto zarezarwować sobie czas na "rowerową" podróż po szynach.
Założyciele Bieszczadzkich Drezyn Rowerowych zostali niejednokrotnie docenieni.