Dzieje się tak na Cergowej (716 m). Cergowa to trójgarbny szczyt w Beskidzie Niskim. Może się pochwalić jaskiniami , stawem poosuwiskowym zwany Morskim Okiem czy źródełkiem Złota Studzienka ze słynną kapliczką św. Jana z Dukli.
Lawiny schodzą z jej stromego północnego stoku. Dzieje się tak w śnieżne zimy, a źródłem śnieżnych zsuwów są potężne nawisy tworzące się na grani.
Dominik Jagieła, podleśniczy z Nadleśnictwa Dukla i jednocześnie ratownik Grupy Bieszczadzkiej GOPR mówi:
W tym roku w kilku miejscach na północnym stoku góry pojawiły się całkiem spore lawiny deskowe, które mogą być zagrożeniem dla wędrujących żółtym szlakiem z Dukli. W tego typu górach, jak Beskid Niski, zdarza się to wyjątkowo rzadko, ale Cergowa ma swoją specyfikę.
W 2016 roku wraz z Karoliną Kiwior i Rafałem Jakubowiczem z GOPR Bieszczady, zainwentaryzowaliśmy dwie lawiny o długości prawie 80 metrów, z których jedna miała blisko 3200 metrów kwadratowych powierzchni.
Dominik Jagieła przestrzega:
Nie zbliżajmy się do nawisów śnieżnych uformowanych na Cergowej poprzez wiatry fenowe, gdyż możemy wywołać sporych rozmiarów lawinę.
Dla wędrujących grzbietem Cergowej widok śnieżnych nawisów to spora atrakcja, ale należy zachować rozwagę. Z kolei wieży na szczycie góry rozciągają się widoki na Beskid Niski, a przy dobrej pogodzie widać Bieszczady i Tatry.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.