Ratownicy zostali wezwani, aby pomóc mężczyźnie cierpiącemu na bóle w klatce piersiowej i duszności, lecz po niedzielnych opadach deszczu, akcja okazała się niezwykle wyzwaniem. Mężczyzna potrzebujący pomocy znajdował się na obszarze nieistniejącej już wsi Paniszczew, a ratownicy GOPR musieli pokonać błotniste szlaki, aby do niego dotrzeć ze Stacji Ratunkowej w Ustrzykach Górnych.
W akcję zaangażowano również Lotnicze Pogotowie Ratunkowe oraz Bieszczadzkie Pogotowie Ratunkowe SP ZOZ w Sanoku. Jednakże poważnym problemem było przemieszczenie się na to miejsce ze względu na ekstremalnie błotniste warunki na szlakach dojazdowych, które były pokryte warstwą gęstego bieszczadzkiego błota.
Mimo tych trudności, ratownicy w końcu zdołali dostarczyć potrzebującemu pomoc. Po wspólnych działaniach wszystkich ekip uczestniczących w akcji mężczyzna został przetransportowany śmigłowcem do szpitala. Zdjęcia z miejsca akcji dokładnie obrazują trudności, jakie ratownicy napotkali na swojej drodze.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.