Za oknem już typowo jesienna pogoda. Deszczowa aura łączy się z niższą niż jeszcze kilka tygodni temu, temperaturą powietrza. Początek listopada to czas, kiedy nie tylko przyroda przygotowuje się do najzimniejszych miesięcy w roku, ale również jest to okres kończący pierwszą część sezonu piłkarskiego na wszystkich szczeblach rozgrywkowych zarówno wśród mężczyzn, jak i kobiet. Przed własną publicznością po raz ostatni w 2023 roku zaprezentowały się piłkarski Fuks Sanovii Lesko. Drużyna prowadzona przez trenera Michała Świder w 11. kolejce III ligi kobiet zagrała z Naprzodem Sobolów. Ekipa z województwa małopolskiego podchodziła do tego starcia jako faworyt, bowiem po dziesięciu rozegranych meczach zawodniczki zajmowały czwartą lokatę.
Niedzielny mecz nie mógł się lepiej rozpocząć dla zawodniczek Sanovii Lesko. Już trzy minuty po pierwszym gwizdku sędziego głównego Wacława Boconia Julia Lorenc precyzyjnym strzałem z około dwudziestego metra umieściła piłkę w siatce, dając prowadzenie swojej ekipie. Kolejne minuty przebiegały pod znakiem ataków ze strony przyjezdnych. Naprzód przejął kontrolę nad grą, przez co leszczanki zostały cofnięte do defensywy. W 11. minucie po składnej akcji całej drużyny, Katarzyna Chronowska dostała futbolówkę wbiegła z nią w pole karne i po technicznym dobrym uderzeniu pokonała Annę Mokrzycką doprowadzając do remisu. Większa część pierwszej połowy spotkania obfitowała w naprzemienne ataki ze strony Sanovii i Naprzodu, jednak brakowało szczęścia przy wykreowaniu sobie godnej sytuacji strzeleckiej. Podobnie było w drugiej połowie. Warto zauważyć, że mimo niesprzyjających warunków atmosferycznych, które znacząco utrudniały grę, dziewczyny z Leska i Sobolewa pokazały na boisku charakter walcząc o każdą piłkę, nie poddając się po nieudanym zagraniu. Ostateczny wynik meczu w 70. minucie ustanowiła Kinga Nowak dając przyjezdnym komplet punktów.
Fot. Kamil Mielnikiewicz
Dla Fuks Sanovii Lesko była to czwarta porażka w tym sezonie. Oprócz meczu z Naprzodem Sobolów, leszczanki musiały uznać wyższość rywalek z Brzezinki, Krakowa oraz Boguchwały. Podopieczne Michała Świder wygrywały z Interem Gnojnica, Rysami Bukowina Tatrzańska, Iskrą Tarnów i Iskrą Krzemień, remisowały z kolei z Pogorzanką Pogorzyce oraz KSZO 1923 Ostrowiec Świętokrzyski. Sanovia zakończy oficjalnie pierwszą część sezonu w najbliższą niedzielę, wyjazdowym, zaległym meczem z UKS Wisłą Kraków.
Fuks Sanovia Lesko – Naprzód Sobolów 1:2 (1:1)
1:0 Julia Lorenc 3’1:1 Katarzyna Chronowska 11’
1:2 Kinga Nowak 70’
Fuks Sanovia Lesko: Anna Mokrzycka, Karolina Sawicka, Wiktoria Daszyk (72' Patrycja Buczek), Katarzyna Różycka (75' Nikola Podstawska), Daria Śmierz (69' Daniela Leśniak), Anna Langenfeld, Julia Lorenc, Aleksandra Dymek, Oliwia Dyka, Jagoda Wroniak (89' Maria Zapór) i Gabriela Ekiert.
Naprzód Sobolów: Anna Chrobak, Joanna Wierzycka, Klaudia Strączek, Wiktoria Tworzydło, Justyna Zelek, Gabriela Stalmach, Zuzanna Aksamit, Kinga Nowak, Izabela Janiczek, Kamila Duda i Katarzyna Chronowska.
Żółte kartki: Gabriela Ekiert - Justyna Zelek.
Sędziowie: Wacław Bocoń, Rafał Komański, Krzysztof Szul.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.