Tradycja osodu, czyli przepędu owiec, sięga głęboko w historię pasterstwa na terenach Karpat i Beskidów. To coroczny rytuał, który oznacza koniec sezonu wypasu, kiedy owce są sprowadzane z górskich pastwisk do wsi. „Podkarpacki Osod” to nie tylko symboliczne wydarzenie, ale także hołd dla wielowiekowego dziedzictwa pasterzy wołoskich, którzy przez wieki kształtowali krajobraz i kulturę regionu.
W niedzielę, 5 października, w Bacówce u Franosa w Osławicy, odbędzie się spotkanie, które zgromadzi zarówno mieszkańców, jak i turystów. Wydarzenie rozpocznie się o godzinie 12:00 od nawoływania trombit – tradycyjnych instrumentów pasterskich – które symbolicznie zwołają owce. Przepęd owiec, nazywany osodem, to najważniejszy punkt programu, który przyciąga uwagę wszystkich uczestników. Pasterze, ubrani w tradycyjne stroje, prowadzą stada owiec, a w powietrzu unosi się echo dźwięków trombit. Następnie gości powita Gazda i Gaździna. Podczas wydarzenia odbędzie się także wybór Wojewody Wołoskiego czy opowieści o tradycjach pasterskich prowadzonych przez dawnych pasterzy z połonin.
Na uczestników czekają również atrakcje artystyczne. Na scenie zagra Kapela Góralska. Oprócz koncertu, w ramach wydarzenia odbędzie się konkurs gwary pasterskiej, degustacja i pokaz kuchni pasterskiej, degustacja serów czy pieczenie barana. Uczestnicy będą mogli nie tylko zobaczyć, ale także nabyć wyjątkowe rękodzieła, które odzwierciedlają bogatą tradycję rzemiosła Wołochów.
Czym jest osod?
Osod to tradycyjny przepęd owiec, który symbolizuje zakończenie sezonu pasterskiego. Zwyczaj ten, praktykowany w górach od wieków, wiąże się z powrotem stad owiec z letnich pastwisk w górach do dolin, gdzie zimą są bezpieczniejsze. Osod jest pełen rytuałów, takich jak przeliczenie owiec, ocena ich stanu oraz rozdział serów między pasterzy. W Polsce, szczególnie w Bieszczadach, osod stał się nie tylko symbolem tradycji, ale również atrakcją turystyczną, przyciągającą tych, którzy chcą poznać autentyczne życie pasterskie.W galerii zdjęcia Osodu w Osławicy w 2024 roku.
Komentarze (0)