Wydarzenie wpisuje się w szerszy kontekst zainteresowania kosmosem, który w ostatnich dniach szczególnie mocno obecny jest w polskich mediach i świadomości społecznej. Wszystko za sprawą trwającej misji Ax-4, w której udział bierze Sławosz Uznański-Wiśniewski, drugi w historii Polak na pokładzie Międzynarodowej Stacji Kosmicznej. W ramach tej misji prowadzone będą liczne eksperymenty naukowe, a każdy z astronautów ma spędzić około 80 godzin na pracy badawczej w warunkach mikrograwitacji.
Z pasją do gwiazd – Karol Wójcicki
Karol Wójcicki od lat skutecznie popularyzuje wiedzę o kosmosie, prowadząc profil „Z głową w gwiazdach”, który na Facebooku śledzi ponad 420 tysięcy osób. Jak sam mówi – jego misją jest zarażanie innych fascynacją do tego, co dzieje się ponad naszymi głowami.W lipcu Karol Wójcicki zawita w Bieszczady, gdzie w ramach festiwalu Granie Bez Granic poprowadzi pokaz astronomiczny połączony z muzyką na żywo. Jego wystąpieniu towarzyszyć będzie koncert Baru Rajzy, który zagra na handpanie, czyli instrumencie perkusyjnym o hipnotyzującym, przestrzennym brzmieniu.
Muzyczna oprawa i lokalny klimat
Festiwal potrwa dwa dni i będzie mieć miejsce w przestrzeni Bieszczadzkie Centrum Dziedzictwa Kulturowego w Ustrzykach Dolnych. W sobotę, 12 lipca, sceną zawładną artyści tacy jak Francuz Śpiewa, EeToLuz, 4 Struny i Aurelia. Dzień później, 13 lipca, wystąpią Angela Gaber i Tomasz Dybała, zespół Tołhaje oraz projekt Astrofaza. Kulminacją wydarzenia będzie pokaz astronomiczny Karola Wójcickiego, zaplanowany na godzinę 21:45.
Program koncertowy:
12 lipca (sobota):
- 16:00 – Francuz Śpiewa
- 17:00 – EeToLuz
- 18:30 – 4 Struny
- 20:00 – Aurelia
13 lipca (niedziela):
- 17:30 – Angela Gaber i Tomasz Dybała
- 19:00 – Tołhaje · 20:30 – Astrofaza
- 21:45 – Karol Wójcicki – pokaz astronomiczny + muzyka: Baru Rajza
Wstęp na wszystkie wydarzenia jest wolny.
„To będzie coś więcej niż festiwal. To coś, co przekracza granice Ziemi” – zapowiadają organizatorzy. I rzeczywiście, wydarzenie w Ustrzykach Dolnych jest nie tylko propozycją kulturalną, ale także próbą połączenia świata sztuki i nauki w wyjątkowej przestrzeni Bieszczadów, regionu, który dzięki małemu zanieczyszczeniu światłem, należy do najciemniejszych obszarów w Polsce. To właśnie tutaj warunki do obserwacji nocnego nieba należą do najlepszych w kraju.Spotkanie z Karolem Wójcickim w takim miejscu to okazja nie tylko do podziwiania gwiazd, ale też do refleksji nad tym, co nas łączy jako ludzi – ciekawość, potrzeba poznania i chęć dzielenia się wiedzą.
Komentarze (0)