„Książulo”, czyli Szymon Nyczke, urodzony w 1996 roku, to jeden z najbardziej rozpoznawalnych polskich youtuberów kulinarnych. Jego kanał subskrybuje już ponad 2,08 miliona osób, a kolejne filmy regularnie gromadzą milionowe wyświetlenia. Popularność zyskał dzięki recenzjom barów, restauracji i kebabowni, w których w szczery, a zarazem humorystyczny sposób testuje serwowane dania.
Szczególną popularność zdobyła seria, w której porównuje kebaby z różnych miast w Polsce. Najlepsze lokale wyróżnia symbolicznym znakiem jakości – MUALA. Dzięki swojej aktywności Książulo stał się jedną z najbardziej rozpoznawalnych postaci polskiego internetu i idolem młodego – i nie tylko – pokolenia.
Wizyta nad Jeziorem Solińskim
Tym razem youtuber postanowił odwiedzić Podkarpacie. Wraz ze swoim kolegą pokazującym się na filmach w masce, wybrał się w okolice Jeziora Solińskiego. Pierwszym przystankiem była miejscowość Zawóz, gdzie spróbował kebaba. Jak podkreślał w nagraniu, zachwyciła go atmosfera miejsca, którą określił jako wyjątkową i rzadko spotykaną.
Kolejnym celem podróży była Berezka, gdzie planował odwiedzić kolejny punkt gastronomiczny. Okazało się jednak, że lokal był zamknięty. Stamtąd youtuber udał się w dalszą drogę – w kierunku Rymanowa-Zdroju, pomijając kolejne miejsce w okolicach Jeziora Solińskiego i Bieszczadów.
„Muszę przeprosić Bieszczady”
W trakcie wyjazdu Książulo przyznał, że jego podróż nie do końca przebiegała zgodnie z pierwotnymi planami.
Muszę przeprosić Bieszczady od serca, będzie trzeba tam wrócić. Do Sanoka, Soliny
– powiedział w nagraniu.
Jak się okazało, zamiast udać się głębiej w Bieszczady, youtuber wraz z towarzyszem obrał kierunek na Rymanów-Zdrój.
Powrót po latach
W filmie zatytułowanym „KEBAB wiejski i kebab paskudnik pospolity” Książulo podkreślił, że w tym regionie był dopiero drugi raz w życiu. Po raz pierwszy odwiedził Solinę jeszcze jako dziecko. W trakcie obecnej wizyty, poza nagrywaniem materiałów kulinarnych, znalazł też chwilę, aby podziwiać Jezioro Solińskie.
Komentarze (0)