W Zagrodzie Pokazowej Żubrów w Mucznem miało miejsce wydarzenie o szczególnym znaczeniu – urodziło się pierwsze w 2025 roku cielę. Jak informuje Nadleśnictwo Stuposiany, matką nowonarodzonego żubra jest samica o imieniu Muczna, ojcem zaś Spovid. To początek nowego etapu dla całego stada, ale również dla programu ochrony gatunku, którego Muczne stało się ważnym punktem na mapie. Narodziny te, choć stanowią element naturalnego cyklu przyrodniczego, mają wymiar szczególny, bowiem są dowodem skuteczności prowadzonej od lat pracy leśników, naukowców i opiekunów nad odbudową i zachowaniem populacji żubra w Bieszczadach.
Zazwyczaj ciąża u żubrzycy trwa średnio około 264 dni, czyli niespełna dziewięć miesięcy. Okres rozrodczy przypada zazwyczaj na późne lato – między sierpniem a wrześniem – a młode przychodzą na świat najczęściej wiosną, gdy warunki w środowisku naturalnym stają się bardziej sprzyjające. Żubrzyca zazwyczaj rodzi jedno cielę, rzadko zdarzają się porody bliźniacze. Samica przed porodem oddziela się od stada, szukając spokojnego, osłoniętego miejsca. Poród przebiega zazwyczaj bez komplikacji i trwa krótko. Nowo narodzone cielę waży od 15 do 30 kilogramów i niemal natychmiast po urodzeniu podejmuje pierwsze próby wstawania. Już po kilkudziesięciu minutach jest w stanie podążać za matką. Przez pierwsze tygodnie życia pozostaje blisko niej, karmione mlekiem i chronione przed potencjalnymi zagrożeniami. Opiekuńczość samicy odgrywa kluczową rolę w przetrwaniu młodych żubrów, zwłaszcza w pierwszych miesiącach życia.
Zagroda, która łączy ochronę przyrody i edukację
Zagroda Pokazowa Żubrów w Mucznem została założona w 2012 roku na siódmym kilometrze drogi ze Stuposian do Mucznego. Zajmuje blisko osiem hektarów powierzchni leśnej i stanowi jeden z najważniejszych punktów działań ochronnych na rzecz żubra w regionie. Jej powstanie miało na celu nie tylko udostępnienie zwierząt do obserwacji, ale przede wszystkim – poprawę kondycji genetycznej bieszczadzkiego stada oraz próbę odbudowy grupy zwierząt znanej jako „Górny San”.Wybieg zaprojektowano z myślą o jak najwierniejszym odwzorowaniu naturalnego środowiska tych dużych ssaków. Przez jego środek przepływa potok, dostarczający wodę, a teren porastają stare jodły i świerki. Paśnik dla żubrów umieszczono w najdalej położonej części zagrody, co zapewnia zwierzętom spokój i warunki zbliżone do tych panujących w dzikiej przyrodzie.
Żubry pod ochroną
Populacja żubrów w Bieszczadach przez lata zmagała się z poważnymi problemami, w tym z zagrożeniem gruźlicą, która występowała w stadzie żyjącym na terenie Nadleśnictwa Stuposiany. Dlatego też jednym z kluczowych założeń powstania zagrody było zapewnienie możliwości prowadzenia selektywnej hodowli i monitorowania stanu zdrowia zwierząt. Obecnie w Mucznem przebywają żubry linii białowiesko-kaukaskiej, pochodzące nie tylko z Polski, ale również z Francji, Niemiec i Szwajcarii. Dzięki międzynarodowej współpracy możliwe jest przeciwdziałanie zubożeniu genetycznemu gatunku i wprowadzanie do bieszczadzkich stad nowych osobników o odpowiednich cechach genetycznych.
Atrakcja turystyczna i centrum edukacji przyrodniczej
Zagroda w Mucznem to miejsce cieszące się niesłabnącym zainteresowaniem – co roku odwiedzają ją tysiące turystów z całej Polski i z zagranicy. Obiekt jest dostępny codziennie od godziny 09:00 do 19:00, a wstęp dla zwiedzających jest bezpłatny.Tarasy widokowe rozmieszczone wzdłuż ogrodzenia pozwalają na bezpieczną obserwację żubrów niezależnie od pogody. To szczególna atrakcja nie tylko dla miłośników przyrody, ale również dla rodzin z dziećmi i grup edukacyjnych. Zagroda pełni ważną rolę w edukacji przyrodniczej – pomaga zrozumieć, jak delikatna jest równowaga w przyrodzie i jak wiele pracy wymaga ochrona zagrożonych gatunków.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.