![Drugi etap Orlen Wyścigu Narodów za nami. Tak było na trasie w Olszanicy [ZDJĘCIA, WIDEO] - Zdjęcie główne](https://static.korso.pl/wbieszczady/articles/image/37ea7a29-47af-4e07-89ea-0d301e879279)
Kolarze mieli do pokonania 143 kilometry z Jarosławia do Hotelu Arłamów. Trasa wiodła przez malownicze, ale wymagające tereny Podkarpacia, między innymi przez najbardziej krętą drogę między Tyrawą Wołoską a Wujskiem, Manasterzec, Bezmiechową, Olszanicę czy Wańkową.
reklama
Zmieniający się profil trasy
Drugi etap zaplanowano jako trasę o zmiennym charakterze. Początkowo łagodną, stopniowo przechodzącą w bardziej wymagające odcinki. Im bliżej Arłamowa, tym krajobraz stawał się bardziej pagórkowaty, a różnice wysokości – istotniejsze. To właśnie końcówka etapu, poprowadzona przez podgórskie rejony, miała kluczowe znaczenie dla klasyfikacji generalnej.To nie był łatwy etap. Zmienna pogoda i ukształtowanie terenu zmusiły zawodników do większej ostrożności, ale też pozwoliły na pierwsze poważne różnice czasowe między grupami.
Udział reprezentacji z całego świata i polskich drużyn
W Orlen Wyścigu Narodów 2025 bierze udział 25 zespołów, w tym aż 22 narodowe reprezentacje zawodników do lat 23. To dla nich jedna z ważniejszych imprez sezonu – nie tylko prestiżowa, ale również pozwalająca na zebranie cennych doświadczeń w wyścigach etapowych. Stawkę uzupełniają trzy polskie zespoły: KK Tarnovia, Mostostal Puławy i GKS Cartusia. Dla młodych kolarzy to szansa na pokazanie się menedżerom i trenerom drużyn zawodowych. Właśnie dlatego każde przetasowanie w klasyfikacji, każdy udany odjazd czy dobrze rozegrana końcówka mogą mieć znaczenie dla ich przyszłości w peletonie międzynarodowym.
Co dalej? Dwa kolejne etapy w Bieszczadach
Orlen Wyścig Narodów to czteroetapowa impreza, której zakończenie zaplanowano na sobotę, 17 maja. Po drugim etapie kolarze zmierzą się z kolejnymi trasami – również z metą w Hotelu Arłamów:reklama
- Etap III – 16 maja: Ustrzyki Dolne – Hotel Arłamów
- Etap IV – 17 maja: Lesko – Hotel Arłamów
Oba etapy będą wymagały od zawodników szczególnej wytrzymałości i umiejętności jazdy w terenie górskim. Szczególnie ostatni dzień może przesądzić o losach całego wyścigu – nie tylko ze względu na profil trasy, ale i zmęczenie, które z każdym dniem narasta.
reklama
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.