![W Polańczyku powstanie nowoczesna przystań. Jest też pomysł na pierwszy Żeglarski Klub Sportowy [ZDJĘCIA] - Zdjęcie główne](https://static.korso.pl/galleries/7cc31329-8463-4f91-a9ea-d8d753e757b2)
Jezioro Solińskie będące jedną z wizytówek południowo-wschodniej Polski, każdego roku odwiedzane jest przez rzesze turystów. Na takie decyzję wyjazdowe składają się, zarówno walory przyrodnicze, jak i szeroka gama atrakcji. W sezonie letnim można tam wypożyczyć sprzęt wodny, przepłynąć się statkiem spacerowym czy odpocząć na plaży. Ogromna popularność tych rejonów sprawia konieczność poszerzenia ofert skierowanych przede wszystkim do tak zwanych wodniaków.
Nowoczesna przystań w Polańczyku
Jednym z inicjatorów nowoczesnych rozwiązań turystycznych w okolicy Jeziora Solińskiego jest Daniel Wojtas, lokalny przedsiębiorca, dyrektor hotelu Skalny i EkoMariny w Polańczyku. W jego najbliższych planach jest stworzenie przystani wodnej wykorzystującej energię słoneczną, zgromadzoną wcześniej w banku baterii, który również powstanie.
Uważam, że są potrzeby rozwijania i tworzenia sieci wodnych na jeziorze. Chcemy postawić na ekologiczną energię, która będzie wytwarzana z paneli słonecznych. Nad pomostem zamontujemy specjalne daszki, a wytworzony prąd wykorzystamy między innymi do napędu „jachtów” elektrycznych
– powiedział Daniel Wojtas.
Żeglarstwo kojarzy się przede wszystkim z czymś ekskluzywnym i elitarnym. Z pewnością w mniemaniu wielu osób tak jest, jednak plany dotyczące Jeziora Solińskiego zakładają stworzenie produktu turystycznego na wysokim poziomie, ale skierowanym nie tylko „dla bogaczy”.
Noclegi na wodzie
Oprócz nowoczesnej przystani, w najbliższych planach znajduje się także oferta opierająca się na wynajęciu jednostki pływającej z możliwością noclegu na niej.
Będą to „łódki” z możliwością przenocowania. Pod pokładem znajdzie się miejsce na takie kajuty
– kontynuuje Daniel Wojtas.
Kursy żeglarskie również dla najmłodszych
Podczas konferencji zorganizowanej pod koniec kwietnia na Cyplu w Polańczyku, podkreślano o ciągłym rozwoju turystycznym. Adam Piątkowski, wójt gminy Solina zauważa, że na świecie wymyślono już wiele rzeczy, więc ważne, by wprowadzać je stopniowo na naszych terenach.
Musimy pamiętać, że bez atrakcji turystycznych trudno jest zachęcić kogokolwiek do podróży w nasze strony. W tej chwili jest przysłowiowe 5 minut dla Bieszczad i jeżeli tego nie wykorzystamy, możemy wiele stracić
– dodał.
Kolejną bardzo ciekawą inicjatywą jest organizacja półkolonii żeglarskich. Ponadto dzięki wójtowi gminy Solina, nad Jeziorem Solińskim powstanie pierwszy Żeglarski Klub Sportowy, którego jednym z założeń będą bezpłatne kursy żeglarskie dla dzieci z terenu miejscowej gminy.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.