W dobie wszechobecnego oświetlenia nocnego, łatwo zapomnieć, że ciemność też może być czymś cennym. Dla wielu to tylko tło, codziennie wypierane przez miejskie latarnie, reklamy, światła samochodów. Tymczasem to właśnie naturalna ciemność pozwala dostrzec coś więcej niż tylko najjaśniejsze gwiazdy. Umożliwia prawdziwą obserwację kosmosu, ale też zachowanie równowagi ekologicznej, niezakłóconego rytmu życia roślin i zwierząt.
Właśnie ten temat – zanieczyszczenia światłem i potrzeby ochrony nocnego nieba – będzie jednym z głównych wątków wydarzenia, które odbędzie się w Stanicy Kresowej Chreptiów w Lutowiskach. Wieczór pełen nauki i refleksji, ale również spektakularnych obserwacji, zaplanowano na majową noc w otoczeniu bieszczadzkich połonin.
Ostatnia ciemność Europy
Nieprzypadkowo to właśnie Bieszczady wybrano na miejsce spotkania. Region ten od lat przyciąga pasjonatów astronomii z całego świata. Tutejsze niebo – jedno z najciemniejszych w Polsce i w Europie – jest naturalnym skarbem. Brak dużych ośrodków miejskich w pobliżu i ukształtowanie terenu pozwalają na wyjątkowo czystą obserwację gwiazd. Wielu odwiedzających po raz pierwszy przeciera oczy ze zdumienia – widok Drogi Mlecznej, pasów Jowisza czy subtelnych mgławic staje się tutaj dostępny bez filtrów i cyfrowych modyfikacji. To przestrzeń, gdzie ciemność nadal ma swój rytm, znaczenie i wartość.
Program pełen wiedzy i doświadczenia
Wydarzenie zaplanowano z dbałością o rytm nocy i komfort uczestników. 1 maja, o godzinie 21:00 w kawiarni, w sali rycerskiej Stanicy Kresowej, odbędzie się pierwsza prelekcja poświęcona tematowi zanieczyszczenia światłem i wyjątkowości bieszczadzkiego nieba. Będzie to okazja, by zrozumieć, dlaczego warto chronić nocną ciemność i jak wpływa ona nie tylko na możliwości obserwacji astronomicznych, ale również na przyrodę i ludzkie zdrowie.
Później, o godzinie 22:00, zaplanowano pierwszy pokaz nocnego nieba na polanie przy punkcie widokowym. W blasku Księżyca będzie można dostrzec Mars, pasy Jowisza, galaktyki i układy gwiazd podwójnych. Pokaz odbędzie się przy użyciu jednego z największych teleskopów w Bieszczadach, co zapewni wysoką jakość obserwacji nawet dla osób bez wcześniejszego doświadczenia.
O 23:30 uczestnicy wrócą do sali rycerskiej na drugą prelekcję – kontynuację i pogłębienie tematu. A ci, którzy zdecydują się zostać dłużej, wezmą udział w pokazie kulminacyjnym, zaplanowanym na godzinę 01:00. To właśnie wtedy – przy odpowiednich warunkach pogodowych – będzie można zobaczyć Drogę Mleczną, gromady kuliste, odległe galaktyki i mgławice, czyli najbardziej spektakularne zjawiska widoczne na nocnym niebie.
Człowiek, który sięga gwiazd
Spotkania i pokazy poprowadzi Wojciech Szumlański, młody, ale już doświadczony popularyzator astronomii, student z Krakowa, opiekun dwóch obserwatoriów astronomicznych w Polsce. Od kilku lat fotografuje nocne niebo na różnych kontynentach, jednak – jak sam podkreśla – to Bieszczady były jego pierwszą astronomiczną miłością. Ich czyste niebo i głęboka ciemność stały się dla niego inspiracją i punktem wyjścia do dalszej działalności edukacyjnej.Dzięki jego pasji uczestnicy nie tylko spojrzą w niebo przez teleskop, ale także poznają mitologię i naukowe tło obserwowanych zjawisk. Prezentowane będą również fotograficzne prace wykonane na terenie Bieszczadzkiego Parku Narodowego, stanowiące wizualny dowód na wyjątkowość tego regionu.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.