![„Ustrzycka wiosna dźwiękiem malowana”. Wyjątkowy koncert przepełniony kunsztem umiejętności muzycznych [ZDJĘCIA, WIDEO] - Zdjęcie główne](https://static.korso.pl/galleries/5713585b-6bb0-4ba4-bf89-8095be1f3733)
Liczna grupa mieszkańców Ustrzyk Dolnych i okolicznych miejscowości postanowiła spędzić sobotnie popołudnie w Ustrzyckim Domu Kultury, gdzie zorganizowano wyjątkowy koncert prezentujący artystyczne dokonania uczniów Samorządowej Szkoły Muzycznej. Przez prawie dwie godziny publiczność mogła rozkoszować się dźwiękami dochodzącymi z fortepianu, akordeonu czy skrzypiec, a także widokiem - podziwiając umiejętności zarówno tych młodszych, jak i starszych uczniów.
Bieszczadzki akcent na otwarcie koncertu
Sobotnie wydarzenie artystyczne rozpoczęło się od bieszczadzkiego akcentu, utworu „Bieszczadzkie Anioły”, który wprowadził wszystkich w bardzo dobrą atmosferę. „Ustrzycka wiosna dźwiękiem malowana” została otwarta występem Bieszczadzkiego Chóru Młodzieżowego „Voci Sonore” pod batutą Martyny Polakowskiej. Jak zauważyli prowadzący, wybór piosenki nie był przypadkowy, gdyż bieszczadzkie anioły są jak nieuchwytne opowieści ze szczytów gór ukryte w mglistych porankach i zachodach słońca.
To szum lasów i górskich strumieni, mróz szczypiący policzki w drodze na Bukowe Berdo, promienie słońca między bukami i tęcza nad Sinymi Wirami. Tak właśnie o bieszczadzkich aniołach mówią turyści zauroczeni magią tego miejsca. To także ludzie spotykani przez nas na szlaku życia, którymi nieustannie przemierzamy każdego dnia, a dziś mamy okazję do spotkania z drugim człowiekiem właśnie tu, w Ustrzykach Dolnych, zimowej stolicy Bieszczad
– mówili prowadzący.
Fot. Kamil Mielnikiewicz
„Ustrzycka wiosna dźwiękiem malowana”
Okres, kiedy wszystko dookoła pokryte jest białym puszystym śniegiem dobiegł już końca. Organizatorzy chcąc pokazać to, jak oczekiwaną przez wielu porą roku jest wiosna postanowili wywołać ją szybciej muzyką nazywając całe wydarzenie „Ustrzycka wiosna dźwiękiem malowana”. Tak się stało, gdyż pora roku, kiedy przyroda budzi się do życia po zimie, zawitała na deski Ustrzyckiego Domu Kultury. Koncert od pierwszego do ostatniego występu przepełniony był przede wszystkim radością, ale i nostalgią. Przed licznie zgromadzoną publicznością wystąpili uczniowie Samorządowej Szkoły Muzycznej w Ustrzykach Dolnych w składzie: Hanna Brukało, Nadia Kochanowicz, Maria Harsche, Zuzanna Dybowska, Michał Grela, Nikodem Giefert, Zuzanna Kaszany, Maja Młynarczyk, Hubert Wojnar, Justyna Staroń, Oliwia Szyler, Vanessa Adamko, Feliks Kowalczyk, Jan Walasek, Jakub Szczechowicz, Karolina Duda, Sara Podolak, Gabriel Kołodziej, Zofia Pełdiak, Zuzanna Wilk, Wiktoria Woźniak, Michalina Filip, Weronika Konik oraz Maria Czerwińska. Prezentowali oni zarówno umiejętności wokalne, jak i gry na różnych instrumentach, w tym fortepianie, akordeonie, klarnecie, skrzypcach czy gitarze.Zwieńczeniem wydarzenia było wykonanie utworu „Song of sanctuary – Adiemus” przez Bieszczadzki Chór Młodzieżowy „Voci Sonore” i zespół kameralny pod batutą Martyny Polakowskiej.
Koncert na wysokim poziomie
Wśród publiczności znaleźli się goście specjalni: Marta Cienkowska, podsekretarz stanu Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego; Bartosz Romowicz, poseł na Sejm X kadencji; Janina Sokołowska, przedstawicielka organu prowadzącego ustrzycką szkołę muzyczną i sekretarz gminy; Wojciech Szott, dyrektor Ustrzyckiego Domu Kultury oraz Jarosław Sereda, pełniący obowiązki dyrektora Samorządowej Szkoły Muzycznej w Ustrzykach Dolnych.
Jestem podbudowana poziomem szkoły muzycznej w Ustrzykach Dolnych. Mogliśmy wysłuchać wielu fanatycznych utworów
– powiedziała Marta Cienkowska, podsekretarz stanu Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego.
Poseł Bartosz Romowicz zwrócił uwagę, że od samego początku starał się podejmować działania, które mają dalszą ideę. Tak właśnie jest w przypadku szkoły muzycznej.
Fot. Kamil Mielnikiewicz
Samorządowa Szkoła Muzyczna w Ustrzykach Dolnych to można powiedzieć „moje samorządowe dziecko”. Tylko ja wiem, ile trzeba było poświęcić czasu i odbyć rozmów, aby ten projekt zakończył się sukcesem. Dziś, słuchając utworu na finał koncertu w Ustrzyckim Domu Kultury, po raz kolejny przekonałem się, że było warto. Teraz mamy kolejne cele. Pierwszy to rozbudowa i przebudowa budynku w celu utworzenia sali koncertowej, o której tak często mówią nasi nauczyciele. Wniosek na wykonanie dokumentacji technicznej złożony, czekamy na pozytywne wieści w sprawie jego dofinansowania. Drugi to zmiana organu prowadzącego na Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego i przekształcenie szkoły w Państwową Szkołę Muzyczną I stopnia. To dużo trudniejsze, ale również realne
– zauważa poseł Bartosz Romowicz.
Samorządowa Szkoła Muzyczna I stopnia w Ustrzykach Dolnych działa od 1 września 2021 roku. Po trzech latach starań, kilkunastu miesiącach przygotowań budynku oraz doboru kadry nauczycielskiej udało się doprowadzić do momentu, w którym pierwsi uczniowie mogli rozpocząć naukę gry na wymarzonym przez siebie instrumencie, w tym na skrzypcach, altówce, wiolonczeli, oboju, klarnecie, saksofonie, akordeonie, gitarze oraz fortepianie. Każdy z uczniów przygotowywany jest z zakresu teorii muzyki, rytmiki, a także umiejętności czytania nut.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.