reklama

Takie zachowanie to proszenie się o mandat. W Bieszczadach nadal nie respektuje się tego przepisu

Opublikowano:
Autor: | Zdjęcie: Marek Jurek

Takie zachowanie to proszenie się o mandat. W Bieszczadach nadal nie respektuje się tego przepisu - Zdjęcie główne

Ustrzyki Górne | foto Marek Jurek

Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

AktualnościNa bieszczadzkim odcinku granicy z Ukrainą w ostatnich dniach odnotowano kolejne przypadki nieuprawnionego wejścia na pas drogi granicznej. Osoby naruszające przepisy zostały ukarane mandatami. Straż Graniczna apeluje o przestrzeganie obowiązujących zasad i przypomina, że pas drogi granicznej jest strefą szczególnie chronioną.
reklama

Jak poinformował porucznik Piotr Zakielarz, oficer prasowy Bieszczadzkiego Oddziału Straży Granicznej, w sobotę 13 września doszło do dwóch incydentów. Strażnicy graniczni z placówki w Wojtkowej zatrzymali do kontroli 48-letniego obywatela Polski, który wszedł na pas drogi granicznej. Za naruszenie przepisów został ukarany mandatem w wysokości 500 złotych.

Fot. Bieszczadzki Oddział Straży Granicznej

reklama

Tego samego dnia podobne zdarzenie miało miejsce na odcinku granicy ochranianym przez placówkę Straży Granicznej w Ustrzykach Górnych. Tam funkcjonariusze wylegitymowali dwoje obywateli Polski. Również oni naruszyli przepisy, wchodząc na pas drogi granicznej, za co zostali ukarani mandatami po 200 złotych.

Quadem po pasie granicznym

Do kolejnego wykroczenia doszło 16 września na odcinku granicy w rejonie placówki SG w Hermanowicach. Strażnicy graniczni ujawnili 31-letniego obywatela Polski, który przemieszczał się po pasie granicznym quadem. Również w tym przypadku interwencja zakończyła się mandatem w wysokości 500 złotych.

reklama

Fot. Bieszczadzki Oddział Straży Granicznej

Dlaczego 15 metrów ma znaczenie?

Jak informuje porucznik Straży Granicznej Piotr Zakielarz, oficer prasowy Bieszczadzkiego Oddziału Straży Granicznej, pas drogi granicznej to 15-metrowa strefa licząca się od linii granicznej w głąb kraju; na podkarpackim odcinku granicy z Ukrainą obowiązuje bezwzględny zakaz wstępu. Wyjątek stanowią jedynie miejsca, w których pas pokrywa się z oznakowanymi szlakami turystycznymi – tam turyści mogą legalnie przejść, nie schodząc ze szlaku.

reklama

Tablice z napisem „Pas drogi granicznej – wejście zabronione” i „Granica państwa – przekraczanie zabronione” umieszczone są zarówno przy drogach dojazdowych, jak i bezpośrednio przy samej granicy. Ich przekroczenie grozi mandatem do 500 złotych. W praktyce służby coraz częściej spotykają się jednak z przypadkami, gdy turyści – zachęceni możliwością zrobienia niecodziennego zdjęcia – podchodzą do słupów granicznych lub, jak w Hermanowicach, przechodzą na stronę ukraińską.

reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ

Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM

e-mail
hasło

Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

Komentarze (0)
Wczytywanie komentarzy
logo