W weekend 19–20 lipca na tory Podkarpacia powrócił pociąg w historycznych barwach, przyciągając uwagę zarówno miłośników kolei i nie tylko. Retro Express Bieszczady złożony z odrestaurowanych wagonów, w tym kultowego WARS-a z 1971 roku oraz oliwkowego ambulansu pocztowego wyruszył z Rzeszowa i przemierzył trasę prowadzącą przez Jasło, Krosno, Sanok, Komańczę aż do Łupkowa. Organizatorem przejazdu była spółka SKPL Cargo, a partnerami przedsięwzięcia Stowarzyszenie „DolinaKolejowa.pl” oraz WARS.
Współczesna edycja Retro Expressu została powiązana z XI Dniami Nowego Łupkowa i XIII Zawodami Drwali, wydarzeniami o lokalnym charakterze, organizowanymi w regionie. Dzięki temu przejazd miał nie tylko charakter rekreacyjny, ale też kulturowy i edukacyjny.
Zapraszam na kolejową wycieczkę na Podkarpacie, dokąd przewoźnik SKPL przygotował niemałą gratkę: pociąg specjalny złożony z lokomotywy i wagonów w historycznych barwach na trasie z Rzeszowa w Bieszczady!
– relacjonował Michał Mieszczański, założyciel kanału TRSPomerania i autor dokumentacji przejazdu, która dostępna jest w formie ponadgodzinnego nagrania.
Pociąg został zorganizowany na specjalną okazję, czyli XI Dni Nowego Łupkowa wraz z XIII Zawodami Drwali. Przez dwa letnie dni przemierzył on setki kilometrów podkarpackich kolejowych szlaków, wyruszywszy z Rzeszowa Głównego, jadąc przez Strzyżów nad Wisłokiem, Jasło, Krosno, Sanok, Komańczę czy Rzepedź, aż do Łupkowa, czyli ostatniej stacji przed granicznym tunelem polsko-słowackim
– przypomina Michał Mieszczański.
Od Rzeszowa po Łupków
W sobotni poranek, 19 lipca, skład opuścił stację Rzeszów Główny o godzinie 5:47. W ciągu dnia zatrzymywał się między innymi w Boguchwale, Czudcu, Strzyżowie nad Wisłokiem, Jaśle, Jedliczu, Krośnie, Sanoku, Zagórzu i Wysoczanach, by po przebyciu 24 przystanków dotrzeć do Łupkowa, stacji położonej tuż przy granicy ze SłowacjąPo południu tego samego dnia skład wykonał dodatkowe wahadło na trasie Łupków–Komańcza–Łupków. Po godzinie 16:00 pociąg wyruszył w kierunku Sanoka. W niedzielę 20 lipca ekspedycja została powtórzona w drugą stronę – skład wyruszył z Sanoka o przed 10:00 i ponownie dotarł do Łupkowa przed 12:00. Ostatni kurs powrotny do Rzeszowa odbył się tego samego dnia o 16:20, a zakończył się na stacji początkowej o 21:41.
Wagon WARS, przewóz rowerów i kolejowa historia regionu
Jak podkreślają organizatorzy, Retro Express Bieszczady nie był jedynie formą transportu. Oprócz wspomnianych wagonów pasażerskich, w składzie znalazł się odrestaurowany wagon pocztowy przystosowany do przewozu rowerów. To ukłon w stronę turystów aktywnych, dla których Bieszczady pozostają ważnym celem wypraw rowerowych.Szczególną uwagę podróżnych przyciągał wagon barowy WARS, odnowiony przez SKPL Cargo i przekazany wcześniej przez PKP Intercity jako darowizna dla Stowarzyszenia „DolinaKolejowa.pl”. Pełnił on funkcję zaplecza gastronomicznego, a jego wnętrze umożliwiało nie tylko odpoczynek, ale też zakup posiłków i napojów. Obsługą zajmował się zespół WARS.
Michał Mieszczański, który nie tylko udokumentował całą podróż, ale też aktywnie promuje historię kolei, wspomina.
Dało to okazję na wiele ujęć z piękną scenerią Podkarpacia – Beskidu Niskiego i Bieszczad, odwiedzając między innymi stacje węzłowe Zagórz i Nowy Zagórz, przełom Osławy koło Wysoczan, stację Szczawne Kulaszne i Komańczę oraz samotną stację graniczną Łupków, a dodatkowo dawną stację Nowy Łupków, gdzie rozwija się prężnie stacja wąskotorowa za sprawą Kolejowego Węzła Kultury. Pociąg poprowadziła SU42-536, a na haku znalazły się pięknie odrestaurowane wagony: dwa oliwkowe ryflaki, piękny, czerwony wagon barowy WARS, oliwkowy wagon przedziałowy 2-giej klasy oraz absolutnie rewelacyjny oliwkowy ambulans pocztowy służący za wagon bagażowo-rowerowy
– podkreśla.
Komentarze (0)