Regularne szkolenia służb to ważne działania, które pomagają wypracować mechanizmy pożądanych zachowań i doskonalić umiejętności potrzebne do działania w realnych warunkach, szczególnie gdy jest konieczność szybkiego i dynamicznego przetransportowania, desantu czy ewakuacji funkcjonariuszy na pokładzie policyjnego śmigłowca oraz konieczność skoordynowania działań z innymi służbami.
Ćwiczono akcje bojowe i ratunkowe
Jedno z takich ćwiczeń odbywało się przez cztery dni (19-22 lutego) w rejonie Bieszczadów. Wzięli w nim udział funkcjonariusze Centralnego Pododdziału Kontrterrorystycznego Policji „BOA”, Samodzielnych Pododdziałów Kontrterrorystycznych Policji, Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego, Sekcji Realizacji Wydziału Zabezpieczenia Działań Bieszczadzkiego Oddziału Straży Granicznej oraz ratownicy Grupy Bieszczadzkiej Górskiego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego. W całym przedsięwzięciu wykorzystano policyjny śmigłowiec Black Hawk S-70i, a zajęcia odbywały się w terenie zurbanizowanym, leśnym i w rejonie Jeziora Solińskiego.Funkcjonariusze i ratownicy biorący udział w szkoleniach, mieli dokładnie zaplanowane działania przez koordynatora z Centralnego Pododdziału Kontrterrorystycznego Policji „BOA”.
Kolejne etapy poprzedzało szczegółowe omówienie poszczególnych zadań z pozostałymi uczestnikami szkolenia. Ćwiczyliśmy podzieleni na grupy. Dokładnie realizowaliśmy każdy zaplanowany element. Intensywny trening obejmował między innymi ćwiczenia na polanie w pobliżu skoczni narciarskiej, działania desantowe i ewakuacyjne grupy bojowej w opuszczonym budynku oraz strzelania taktyczne na terenie strzelnicy w górskim terenie, ćwiczenia na zaporze wodnej w Solinie i na wysepce usytuowanej na Sanie
– przekazuje koordynator szkolenia.
W wielu akcjach przeprowadzanych przez różne służby, nieocenioną pomoc niosą psy bojowe. Z uwagi na to, podczas ćwiczeń wykonano z nimi różnorodne warianty działań operacyjnych i ratowniczych z wykorzystaniem technik wysokościowych.
Bezpieczeństwo to priorytet podczas każdej akcji
Większość działań podczas czterodniowego szkolenia realizowana była z wykorzystaniem policyjnego śmigłowca Black Hawka. Zanim jeszcze mundurowi wsiedli do niego i wzbili się na wysokość, zapoznali się z warunkami bezpieczeństwa zarówno na pokładzie maszyny, jak i wokół niej.
W procesie szkolenia kładziemy bardzo duży nacisk na zasady bezpieczeństwa. Przyjęte na potrzeby warsztatów scenariusze były też doskonałą okazją do przećwiczenia poprawnej komunikacji między załogą śmigłowca a instruktorami. Prawidłowe wykonanie trudnych elementów treningu zależało od doskonałego zgrania lotników z zespołem bojowym i ratownikami biorącymi udział w ćwiczeniach, zwłaszcza gdy ćwiczono np. na obiektach infrastruktury krytycznej tj. elektrownia na zaporze w Solinie czy wykorzystując naturalne ukształtowanie Sanu, w tym wysepki na rzece, ćwiczono desant i ewakuację z ograniczonej przestrzeni
– powiedział insp. pil. Robert Sitek, naczelnik Zarządu Lotnictwa Policji Głównego Sztabu Policji KGP.
Inspektor Robert Sitek wspomniał, że warsztaty przyczyniły się również do rozwijania zdolności w zakresie wykonywania operacji po zmroku.
Ćwiczenia te, przeprowadzane w ramach symulowanych zdarzeń w różnorodnych miejscach, nawet przy niewielkim oświetleniu lub w warunkach ograniczonej widoczności, zapewniają właściwe przygotowanie i kompleksową gotowość do reagowania w sytuacjach zagrożenia
– dodał.
źródło: policja.pl
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.