Leśnicy z RDLP w Krośnie przekazali wojskom Ochotniczej Obrony Terytorialnej we Lwowie 50 plecaków, bogato wyposażonych w przedmioty przydatne w terenie. To przedsięwzięcie jest częścią akcji prowadzonej przez nadleśnictwa z całej Polski.
Każda z regionalnych dyrekcji Lasów Państwowych koordynuje na swoim terenie zakup i wyposażenie plecaków, zgodnie z zapotrzebowaniem zgłoszonym przez leśników z Ukrainy. W skład ekwipunku wchodzą między innymi obuwie terenowe, odzież termiczna, rękawiczki, czapki czy skarpety. Ponadto apteczki pierwszej pomocy z uwzględnieniem wyposażenia taktycznego, termosy, latarki taktyczne, a także żywność o długim terminie przydatności. Dla łatwości dystrybucji lista produktów stanowiących zawartość plecaka, łącznie z wykazem rozmiarów odzieży, dołączona jest jako zawieszka.
- PRZECZYTAJ TAKŻE: Niedźwiedzica z niedźwiadkami wybrała się na wiosenny spacer. „Ale cudowna rodzinka” [FILM]
Z leśnikami ukraińskimi współpracujemy zawodowo od lat, ale obecna sytuacja skłoniła nas do podjęcia zupełnie nowej formy działań. Na naszą ofertę pomocy leśnicy z Lwowskiej Dyrekcji Lasów Ukrainy odpowiedzieli prośbą o wyposażenie dla tworzonej formacji obrony terytorialnej. Jestem przekonany, że plecaki i ich zawartość bardzo przydadzą się w obecnej sytuacji. To kolejna z naszej strony forma wsparcia dla walczącej Ukrainy. Transporty z darami trafiały już w minionych tygodniach do Lwowa, Rawy Ruskiej i Skolego
- wyjaśnia Marek Marecki, dyrektor RDLP w Krośnie.
Wielu leśników przyjęło uchodźców pod swój dach, nie chwaląc się tym na zewnątrz. Poza tym łączna kwota uzyskana ze zbiórek pieniężnych wśród pracowników sięga ponad 200 tysięcy złotych.
Zdjęcie główne: Piotr Myćka, Marek Marecki
Źródło: RDLP Krosno
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.