Cud nad strumieniem
Opowieść o cudownym uzdrowieniu dziewczynki w Łopience należy do jednej z najbardziej poruszających legend związanych z ikoną Matki Bożej z Łopienki. Według tej legendy, samotna matka wychowująca swoją córkę, która od urodzenia nie mogła mówić, doświadczała ostracyzmu i wielkiego bólu z powodu niepełnosprawności dziecka. Pewnego słonecznego poranka, gdy dziewczynka miała 7 lat, podczas prac przy sianokosach, wydarzył się cud.Gdy matka zajmowała się pracą, jej córka bawiła się w pobliżu. W pewnej chwili, chcąc ugasić pragnienie, dziewczynka pochyliła się nad strumieniem, gdzie dostrzegła nad wodą niezwykłe światło. Kiedy spojrzała w górę, w dziupli lipy ujrzała Matkę Bożą z Dzieciątkiem. Przerażona, lecz zarazem poruszona dziewczynka wydała z siebie krzyk: „Mamo!”, wypowiadając po raz pierwszy w życiu słowo.
Wieść o tym niezwykłym zdarzeniu szybko rozeszła się po okolicy, przyciągając do Łopienki liczne tłumy wiernych. Na miejscu cudownego wydarzenia zbudowano kaplicę, w której umieszczono obraz, ufundowany przez właściciela wsi. Od tego czasu obraz Matki Bożej z Łopienki stał celem kultu i licznych pielgrzymek, a lipa z dziuplą o zarysie Matki Boskiej rośnie tam do dziś.
Niezwykłe odkrycie u stop Łopiennika
Według tej barwnej legendy, mieszkańcy wsi Łopienka w 1756 roku dokonali niezwykłego odkrycia. Podczas jednej z codziennych czynności, prawdopodobnie w czasie pracy w lesie lub przy wypasie owiec, natknęli się na niezwykły obraz ukazujący Matkę Bożą z Dzieciątkiem Jezus, zawieszony na drzewie u stóp Łopiennika. Zaskoczeni i poruszeni tym odkryciem, uznali to za znak z niebios.Wieść o tym wydarzeniu szybko rozeszła się po okolicy, przyciągając coraz więcej osób, które pragnęły zobaczyć ten cudowny obraz. Wkrótce rozpoczął się kult ikony, gromadzący wielu wiernych. Początkowo skromna kapliczka, wybudowana w miejscu, gdzie znaleziono obraz, z czasem przekształciła się w znaczące sanktuarium maryjne. W XVIII wieku kult ikony rozkwitał, przyciągając pielgrzymów z różnych stron, co jeszcze bardziej ugruntowało pozycję Łopienki jako ważnego centrum religijnego w diecezji przemyskiej.
Warto pamiętać, że legendy te mieszają fakty historyczne z elementami folkloru i wierzeń ludowych, co jest typowe dla wielu świętych obrazów i relikwii. Ich popularność i wpływ na kulturę i religijność w regionie są jednak niezaprzeczalne, czyniąc ikonę z Łopienki nie tylko obiektem kultu, ale również ważnym symbolem duchowej łączności i tradycji przekazywanych przez pokolenia.
Dziś w Łopience nie ma już nikogo – mieszkańcy wsi zostali wysiedleni w 1947 roku. Cudowną ikonę przeniesiono do kościoła w Polańczyku. W jej miejscu zawieszono ikonę Matki Bożej autorstwa Jadwigi Denisiuk, ale siła cudownego wizerunku ciągle przyciąga pielgrzymów z całej Polski.
Źródła:
- Bieszczady. Cierń w wilczej łapie - Stanisław Kryciński
- Leśnymi ścieżkami Świętych Pańskich - Edward Marszałek
- wikipedia
- opowiadania Jędrusia Ciupagi wbieszczady.pl
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.