Michał Hebda. Kim był „Duch Gór”?
Michał Hebda, znany jako „Duch Gór”, uznawany był za najstarszego stażem bieszczadzkiego zakapiora i zasłużonego rzeźbiarza. Urodzony w 1946 roku w okolicach Krynicy, w wieku dwóch lat przeprowadził się z rodzicami w Bieszczady, najpierw osiedlając się w Wańkowej. W wieku 23 lat założył własną rodzinę.
Fot. Grzegorz Lizakowski
Michał Hebda znał Bieszczady jak własną kieszeń, przemierzył wszystkie szlaki i odwiedził liczne, dziś już nieistniejące wioski. Od około dwóch dekad mieszkał w Chrewcie, gdzie zajmował się wypasem bydła.
„Niezwykle życzliwy człowiek”
Jan Jano Darecki w swojej książce „Bieszczady Pustelnika Jano” wspomina wizytę w Chrewcie z nieżyjącym już przewodnikiem Andrzejem Niepołomskim. W oddali zauważyli blaszany barak, jedyny dom na tym odludziu, w którego drzwiach stał brodaty mężczyzna o posturze przypominającej niedźwiedzia. Gdy podeszli, zostali serdecznie zaproszeni na kawę i mieli okazję zobaczyć jego pracownię. Na drewnianym piecyku zagotował wodę, a następnie zaprezentował swoje dzieła i opowiedział o życiu w lesie.
Fot. Jan Jano Darecki
Michał Hebda był niezwykle życzliwym człowiekiem, kimś, z kim chciało się po prostu znać i przebywać w jego towarzystwie. Grzegorz Lizakowski, miłośnik Bieszczadów, wspominając „Ducha Gór” podkreślał, że posiadał niesamowitą, wręcz detaliczną pamięć do szczegółów.
Jadąc kiedyś bieszczadzkimi bezdrożami, Michał pokazywał miejsca, gdzie w latach 70. stał barak „leśnych ludzi”, wskazywał miejsca wycinki, przy której pracował, a także bez trudu lokalizował miejsce, w którym w latach 50. dokonano samosądu na miejscowym ubeku
– wspomina.
„Duch Gór” zmarł 15 lipca 2023 roku. Miał 77 lat.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.