Każdy dzień leśników rozpoczyna się od planu, który na papierze wygląda klarownie – odbiórka drewna, szacunki brakarskie, wywóz surowca. Jednak praktyka często odbiega od teorii.
Każdy dzień leśników zaczyna się od planu – oczywiście na papierze wszystko brzmi jak w zegarku: Odbiórka drewna na składzie, szacunki brakarskie, wywóz drewna. Łatwizna, prawda? W praktyce wygląda to nieco inaczej. Najpierw kawa z termosu – święty rytuał każdego leśnika – a potem szybka narada: Dobra, kto bierze młotek, kto średnicomierz, a kto będzie udawał, że zna mapę?
– podkreśla Nadleśnictwo Lesko.
Las nie zawsze pozwala na realizację planu w prosty sposób. Błotniste ścieżki, zmienne warunki atmosferyczne i konieczność precyzyjnych pomiarów sprawiają, że praca w terenie wymaga nie tylko wiedzy i doświadczenia, ale także umiejętności szybkiego reagowania na nieprzewidziane okoliczności.
Sprzęt, czyli niezbędne narzędzia leśnika
Praca leśników wymaga odpowiedniego wyposażenia, które usprawnia ich działania.
W rękach mają narzędzia, które wyglądają jak gadżety szpiegowskie. Młotek z numeratorem? To jak pieczęć królewska – jedno uderzenie i drewno ma swój unikalny znak. Średnicomierz? Leśny odpowiednik linijki w wersji „pro”. Rejestrator? To ich małe centrum dowodzenia, które łączy funkcje GPS, baz danych i dokumentacji
– czytamy w mediach społecznościowych Nadleśnictwa Lesko.
Dzięki nowoczesnym narzędziom leśnicy mogą precyzyjnie mierzyć drewno, oznaczać je oraz rejestrować wszystkie istotne dane. Jednak technologia bywa zawodna – gdy zawodzi sprzęt elektroniczny, niezastąpione okazują się tradycyjne rozwiązania, takie jak papier, ołówek i doświadczenie zdobywane latami.
Las nigdy nie ułatwia pracy
Praca leśnika to nieustanna adaptacja do warunków terenowych, które potrafią zmieniać się z godziny na godzinę. Nadleśnictwo Lesko zwraca uwagę, że las nigdy nie ułatwia pracy. Błotniste drogi, liście ukrywające przeszkody, a do tego pogoda, która potrafi zmienić się w mgnieniu oka. Ale leśnicy nie narzekają – to właśnie w takich warunkach odkrywają swoją supermoc: adaptację do każdej sytuacji.W takich warunkach kluczowe znaczenie ma doświadczenie i współpraca zespołowa, dzięki której możliwe jest sprawne wykonywanie powierzonych zadań.
Spotkania z naturą. Leśnicy na pierwszej linii
Leśnicy na co dzień mają do czynienia nie tylko z drzewami, ale także z mieszkańcami lasu. Od majestatycznych żubrów, przez zaskakujące dziki, aż po jelenie – każdy z tych zwierząt potrafi wprowadzić nieoczekiwane zmiany w planach pracy.
Żubr na szlaku? Cóż, jego las, jego reguły. Niedźwiedź? Wtedy to my robimy strategiczny odwrót, udając, że wcale nie widzimy, jak bardzo nam się spieszy w drugą stronę
– zauważają leśnicy.
Te spotkania uczą pokory i szacunku do natury, przypominając, że to leśnicy są gośćmi w środowisku, którym zarządzają.
Praca zespołowa kluczem do sukcesu
Leśnictwo to nie tylko praca indywidualna, ale przede wszystkim zespół ludzi, którzy wzajemnie się wspierają i uzupełniają. Każdy ma określoną rolę – jeden mierzy drewno, drugi je oznacza, a trzeci dba o dokumentację. Wspólna praca, pomimo trudnych warunków, zawsze opiera się na dobrej organizacji i poczuciu humoru. Jak żartobliwie stwierdzają sami leśnicy.
Ruszamy jak ekipa do zadań specjalnych – każdy zna swoją rolę. A jeśli dzik? Cóż, w takim wypadku planujemy szybki, ale elegancki odwrót w kierunku kawy.
źródło: Nadleśnictwo Lesko
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.