- Wnyki to najgorsza forma kłusowania. Niestety mimo wielu ostrzeżeń często dochodzi do uwięzienia w nich zwierząt.
- Szybka interwencja leśniczych poskutkowała uratowaniem jelenia w leśnictwie Ulucz.
CZYTAJ TAKŻE: Poznajcie współczesną Bieszczadzką Szeptuchę
Ponad godzinna walka o jelenia zaplątanego we wnyki
Do kolejnego podobnego zdarzenia nie doszło, dzięki szybkiej interwencji leśniczych z Nadleśnictwa Dynów w leśnictwie Ulucz. Pod koniec września, jeden ze stażystów, schodząc z lasu, usłyszał odgłosy szamotania. Okazało się, że to jeleń. „Stalowa linka trzymała wieniec byka w trzech miejscach. Od razu zaalarmowana została Straż Leśna, która po przybyciu na miejsce próbowała odciąć linki” – relacjonuje Małgorzata Kaczorowska z Nadleśnictwa Dynów. Zadanie, było trudne do wykonania, ponieważ zwierzę było bardzo niespokojne. „Strażnicy wezwali jeszcze do pomocy myśliwego z KŁ „Jeleń” w Brzozowie i wspólnie, przy pomocy drągów, unieruchomili wieniec zwierzęcia, po czym odcięto ostatnią linkę” – dodaje Małgorzata Kaczorowska.Cała akcja uwolnienia młodego jelenia z wnyków trwała ponad godzinę.
„W niektórych okolicach przemyślnie zastawiane sidła i wnyki mogą być niebezpieczne np. dla grzybiarzy. Warto zatem wiedzieć, jak mogą wyglądać, by się ustrzec zagrożenia i poinformować o ich znalezieniu służbę leśną” – ostrzegają leśniczy.
Moment uwolnienia jelenia zarejestrowano na filmiku dostępnym na FB Nadleśnictwa Dynów.
Źródło: RDLP Krosno
Autor: Kamil Mielnikiewicz
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.