Solina skraca czas trwania imprez. Kontrowersje wokół nowych zasad ciszy nocnej

Podczas posiedzenia odbywającego się pod koniec czerwca bieżącego roku, Rada Gminy Solina zdecydowała się na przyjęcie uchwały, która znacząco wpływa na zasady prowadzenia działalności rozrywkowej na terenie gminy. Wprowadzone regulacje obejmują między innymi wydłużenie ciszy nocnej o godzinę (od 22:00 do 07:00), zakaz funkcjonowania lokali gastronomicznych podczas imprez plenerowych po godzinie 22:00 oraz zakaz organizacji bankietów i wesel po godzinie 02:00.

Kluczowe regulacje nowej uchwały

• Określenie dni i godzin otwierania i zamykania zakładów gastronomicznych na terenie gminy Solina, z wyjątkiem strefy „A” Uzdrowiska Polańczyk, od 07:00 do 02:00 dnia następnego we wszystkie dni tygodnia.
• Zakłady gastronomiczne prowadzące dyskoteki i wieczorki taneczne mogą być otwarte od 07:00 do 05:00 dnia następnego wewnątrz stałych obiektów budowlanych.
• Organizacja konferencji, bankietów, wesel i imprez okolicznościowych dla grup zorganizowanych jest dozwolona od 07:00 do 02:00 dnia następnego.
• Imprezy plenerowe z alkoholem mogą odbywać się od 07:00 do 22:00, z wyjątkiem imprez z harmonogramu gminnych wydarzeń, które mogą trwać do 02:00 dnia następnego.

Łukasz Dytkowski, jeden z radnych popierających uchwałę, zwraca uwagę na konieczność zachowania równowagi między potrzebami turystów pragnących rozrywki a oczekiwaniami tych, którzy szukają spokoju i wypoczynku.

To nie jest jakaś bardzo restrykcyjna uchwała. Chodzi o „dudnienie” muzyki, szczególnie nad Jeziorem Solińskim. Godzina mniej głośnej muzyki nie spowoduje dużych perturbacji wypoczynku na terenie gminy Solina

– argumentuje radny Łukasz Dytkowski.

Zdecydowanie przeciwny uchwale jest wójt Adam Piątkowski, który obawia się, że nowe regulacje mogą negatywnie wpłynąć na lokalną gospodarkę.

Uważam, że tą uchwałą działamy na niekorzyść przedsiębiorców, którzy mają do dyspozycji niewiele czasu w roku, żeby zarobić pieniądze. My ich jeszcze ograniczamy

– twierdzi Adam Piątkowski.

Wójt zwraca także uwagę na trudności organizacyjne związane z wcieleniem w życie nowych przepisów, zwłaszcza w kontekście wesel, które według uchwały musiałyby kończyć się o 02:00 w nocy.

Za chwilę może dojść do takich sytuacji, że ja jako wójt będę miał bardzo dużo pretensji. Jeżeli ktoś organizuje wesele to co, o 02:00 ma powiedzieć gościom, że koniec imprezy? Warto się zastanowić, czy mamy to ograniczać. Musimy się zastanowić czy warto zamykać ta gminę na klucz. Myślę, że dwa czy trzy miesiące w roku jesteśmy w stanie wytrzymać. Żyjemy w gminie turystycznej

– dodał wójt.

ZOBACZ TAKŻE:

Niezapomniany przejazd starymi motocyklami po Polańczyku. Radość była nie do opisania

Zdania wśród radnych są podzielone

Będąc w Werlasie, jak muzyka „dudni”, można nawet przy zamkniętych oknach usłyszeć każdy dźwięk. Naprawdę mamy z tym poważny problem i ludzie nie mogą spać. Dodatkowo woda bardzo oddaje hałas

– mówi radna.

Podobnie, jak wójt Adam Piątkowski, swoje negatywne zdanie co do uchwały wyraził radny Marcin Olejnik, który obawia się, że podjęta decyzja może zniechęcić turystów do odwiedzenia tego zakątka Polski.

Myślę, że tą uchwałą zaszkodzimy nie tylko przedsiębiorcom, tylko nam wszystkim, bo ludzie przestaną w końcu do nas przyjeżdżać. Już teraz zauważamy, że jest ich coraz mniej

– podkreślił stanowczo Marcin Olejnik.

Uchwała wchodzi w życie 14 dni od jej ogłoszenia w Dzienniku Urzędowym Województwa Podkarpackiego.

Jak głosowali radni?

Przyszłość rozrywki w gminie Solina