reklama

Czy pociągi wożą „powietrze”? Sytuacja na trasie między Ustrzykami Dolnymi a Sanokiem

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor: | Zdjęcie: Kamil Mielnikiewicz

Czy pociągi wożą „powietrze”? Sytuacja na trasie między Ustrzykami Dolnymi a Sanokiem - Zdjęcie główne
Zobacz
galerię
8
zdjęć

foto Kamil Mielnikiewicz

Udostępnij na:
Facebook
AktualnościPołączenie kolejowe między Ustrzykami Dolnymi a Sanokiem, choć realizowane tylko trzy razy dziennie, wciąż budzi pytania o swoją zasadność. Niska frekwencja, konkurencja ze strony autobusów i samochodów osobowych oraz specyfika demograficzna regionu to jedne z głównych wyzwań dla tego połączenia. Przy wyborze środka transportu warto jednak postawić na pociąg.
reklama

Pociągi na trasie Ustrzyki Dolne – Sanok, obsługiwane przez PolRegio przy współpracy z firmą SKPL, są świadectwem wyzwań stojących przed regionalnym transportem publicznym. Pomimo przystępnych cen (12,80 zł za bilet normalny, 8,06 zł za bilet szkolny i 6,27 zł za bilet studencki) i dobrych warunków podróży, frekwencja pozostaje niska. Na trasie liczącej 43 kilometry pociąg zatrzymuje się na dziewięciu przystankach. W ciągu dnia realizowane są trzy kursy w każdą stronę, co pozwala mieszkańcom i turystom na korzystanie z transportu w kluczowych porach: porannych, przedpołudniowych i popołudniowych. Czas przejazdu wynosi planowo 1 godzinę i 9 minut, co jest porównywalne z czasem pokonywania tej trasy autobusem. Problemem okazuje się jednak niewielkie zainteresowanie.

reklama

Dziś przeprowadziliśmy tak zwaną „wizje w terenie” w celu rzetelnego sprawdzenia liczby pasażerów korzystających z połączenia kolejowego na trasie Ustrzyki Dolne – Sanok w tym konkretnym dniu. Obserwację przeprowadzono na przykładzie kursu rozpoczynającego się o godzinie 08:02 w Ustrzykach Dolnych. W trakcie całej podróży do pociągu wsiadły zaledwie dwie osoby. Podobne wyniki odnotowano podczas powrotnego kursu z Sanoka do Ustrzyk Dolnych, w którym podróżowała tylko jedna osoba.

Dlaczego mieszkańcy wybierają inne opcje?

Główną konkurencją dla pociągów są autobusy, które kursują na tej samej trasie aż 19 razy dziennie. Większa częstotliwość i większa dostępność przystanków w centrach miejscowości sprawiają, że mieszkańcy chętniej korzystają z tej formy transportu. Samorząd Województwa Podkarpackiego, który wspiera funkcjonowanie połączenia kolejowego, przyznaje, że niska frekwencja była spodziewana od samego początku. Jak wskazuje Joanna Szozda, dyrektor Departamentu Dróg i Publicznego Transportu Zbiorowego, lokalne położenie miejscowości względem linii kolejowej oraz mała gęstość zaludnienia regionu to jedne z głównych przyczyn takiego stanu rzeczy.

reklama

Choć dane dotyczące liczby pasażerów mogą budzić wątpliwości co do rentowności połączenia, samorząd województwa podkreśla, że głównym celem utrzymania linii jest przeciwdziałanie wykluczeniu transportowemu. Mieszkańcy mniejszych miejscowości, takich jak Załuż czy Łukawica, nie mają równie dogodnych połączeń autobusowych jak mieszkańcy większych miejscowości, takich jak Olszanica czy Uherce Mineralne. Istotnym argumentem przemawiającym za utrzymaniem połączenia jest także możliwość rozwoju turystyki. Bieszczady od lat przyciągają odwiedzających swoim urokiem, a kolej mogłaby w przyszłości stać się wygodnym i ekologicznym środkiem transportu dla turystów. Władze województwa liczą, że stopniowe promowanie tego rozwiązania wpłynie na wzrost popularności pociągów w sezonach wakacyjnych.

reklama

Wojciech Stelmach, starosta powiatu leskiego, podczas jednego ze spotkań zorganizowanych w Starostwie Powiatowym w Lesku, zwrócił uwagę na rosnącą popularność wykorzystania kolei przez miłośników turystyki rowerowej. Jak podkreślił, podczas licznych konferencji i spotkań wielokrotnie podnoszono kwestię, że w sezonie letnim wielu podróżnych wsiadało w Sanoku do pociągu z rowerami, by dotrzeć do Ustrzyk Dolnych, skąd kontynuowali swoją wyprawę rowerową w głąb Bieszczad.

reklama

Plany na przyszłość

Na razie Województwo Podkarpackie nie przewiduje zwiększenia liczby kursów na tej trasie. Obecna oferta trzech kursów dziennie, zdaniem samorządu, wystarcza do zaspokojenia potrzeb mieszkańców i turystów. Jednocześnie planowane są działania mające na celu ożywienie ruchu. W dwa weekendy lutego 2025 roku mają wyjechać pociągi na trasie Rzeszów – Ustrzyki Dolne – Rzeszów, a od marca 2025 roku w rozkładzie pojawi się jeden kurs, który obsłuży pasażerów w dni powszednie. Warto też pamiętać, że połączenie Ustrzyki Dolne – Sanok może być traktowane jako dogodne rozwiązanie przesiadkowe dla podróżnych wybierających pociąg IC „Bieszczady” do Krakowa oraz Regio do Krosna czy Jasła.

Czy pociąg może być dobrym wyborem?

Dla wielu pasażerów pociąg jest atrakcyjną alternatywą dzięki dobrym warunkom podróży i przystępnym cenom. Dodatkowym atutem jest brak tłoku, co w przypadku autobusów nie zawsze jest gwarantowane. Odpowiednia prędkość pociągu i dogodnie wyznaczone godziny kursów to kolejne plusy, choć niewielkie zainteresowanie sprawia, że zalety te pozostają niedocenione.

WRÓĆ DO ARTYKUŁU
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama