Zakończyła się zbiórka pieniędzy na rzecz Zdzisława Pękalskiego, artysty, który od lat – po wylewie i udarze mózgu – zmaga się z ogromnym oporem swojego własnego ciała, z niemożliwością poruszania się. „Zamknięty w swoim ciele potrzebuje nadal kontaktu ze światem, potrzebuje wyrażać swoje myśli, komunikować potrzeby” – mówili organizatorzy zbiórki. W pomoc włączyła się rodzina, przyjaciele, sąsiedzi, turyści, a także miłośnicy twórczości Bieszczadzkiego Mistrza. Ogromny wkład w szybki finał miał Dzień Bieszczadzki „Jesienią góry są najszczersze” na Politechnice Rzeszowskiej zorganizowany przez Natchnieni Bieszczadem, w czasie którego prowadzone były liczne licytacje, w wyniku czego uzbierano 22 688 zł.
Pozostała część kwoty, czyli 14 612 zł jest sumą indywidualnych wpłat darczyńców. Zbiórka pieniędzy była również prowadzona w czasie pokazu filmu w Bieszczadzkim Domu Kultury w Lesku „Śniła mi się Połonina”, którego reżyser Robert Żurakowski zaangażował się w pomoc.
Dodatkowy koszt, w wysokości 600 zł związany z diagnozą możliwości korzystania z systemu C-EYE przez Pana Zdzisława pokryty został ze środków naszego stowarzyszenia końcem sierpnia bieżącego roku. Pozytywny wynik badania dał nam zielone światło do podjęcia działań w kierunku uruchomienia zbiórki
- informuje Stowarzyszenie Przestrzenie Wyobraźni.
Jak dodają członkowie Stowarzyszenia, uzbierane środki wystarczyły na pokrycie kosztów zakupu urządzenia, oraz na potrzebną rehabilitację. Głównym przeznaczeniem systemu C-Eye jest wsparcie neurorehabilitacji związanej ze stymulacją zmysłów i funkcji poznawczych pacjenta z dysfunkcjami neurologicznymi oraz komunikacja alternatywna, a także rozrywką, co wpłynie na poprawę jakości życia.
Dzięki niemu Pan Zdzisław będzie mógł podjąć próbę komunikacji z najbliższym otoczeniem. A może nawet zaglądnie, tylko tym razem do wirtualnej pracowni, by tam, na nowo odnaleźć się, tylko w nieco innych przestrzeniach
- zauważają.
Zdzisław Pękalski, bieszczadzki artysta
Zdzisław Pękalski to bieszczadzki malarz, poeta i rzeźbiarz o rozlicznych zainteresowaniach. Tworzy już od ponad 40 lat. Urodził się w 1941 roku we Lwowie, a dzieciństwo spędził w Przemyślu. Swoje zainteresowania plastyczne rozwijał w Studium Nauczycielskim w Rzeszowie oraz w Instytucie Wychowania Artystycznego na UMCS w Lublinie.Od 1963 roku mieszka w Hoczwi, gdzie pracował jako nauczyciel w miejscowej szkole. Pasjonuje go również kolekcjonerstwo, etnografia i archeologia. W latach 70. założył Izbę Regionalną w Hoczwi, w której pełni rolę kustosza, konserwatora i przewodnika. Jest także współzałożycielem Bieszczadzkiej Grupy Twórczej, działającej od 1978 roku. Uprawia malarstwo, rzeźbę, grafikę, jak również poezję w której debiutował w 1978 roku na Jarmarku Poezji o Laur „Prometeja”. Jego wiersze drukowane były w „Nowym Wyrazie”, „Croscenie”, w kwartalnikach „Okolice poetów”, „Radostowa”, w almanachach Klubu Literackiego Krośnieńskiego Domu Kultury, do którego należy. W 2001 roku wydał tomik „Z szuflady”. Jest laureatem nagród Franciszka Kotuli oraz Marszałka Województwa podkarpackiego.
Galerię Zdzisława Pękalskiego w Hoczwi odwiedzały zawsze rzesze turystów, nie tylko po to, by podziwiać jego twórczość, ale przede wszystkim żeby móc się z nim spotkać, posłuchać wyjątkowych i nietuzinkowych opowieści o dziełach, filozofii i magii Bieszczadów.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.