reklama

Najgrubsza jodła w Polsce króluje w Bieszczadach i programie telewizyjnym

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor: | Zdjęcie: Robert Mach

Najgrubsza jodła w Polsce króluje w Bieszczadach i programie telewizyjnym - Zdjęcie główne

Najgrubsza jodła w Polsce króluje w Bieszczadach i programie telewizyjnym | foto Robert Mach

Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

AktualnościW Bieszczadach rośnie drzewo, które zyskało miano „królowej polskich jodeł”. Lasumiła, bo tak brzmi jej imię, zachwyca nie tylko swoimi rozmiarami, ale także wiekiem i historią, która splata się z lokalną kulturą i przyrodą. Jej majestat można podziwiać na specjalnie przygotowanej ścieżce turystycznej, a ostatnio drzewo stało się również bohaterem programu „Pytanie na Śniadanie” na TVP2.
reklama

Lasumiła to najgrubsza jodła w Polsce, mierząca 517 centymetrów w obwodzie i osiągająca 35 metrów wysokości. Choć przeciętny wiek polskich jodeł wynosi około 62 lat, Lasumiła liczy sobie ponad 250 lat, co czyni ją jednym z najstarszych przedstawicieli swojego gatunku w kraju. Jej historia jest nierozerwalnie związana z bieszczadzkimi lasami. Drzewo zostało ogłoszone królową polskich jodeł ponad dwa lata temu, po tym jak w grudniu 2013 roku orkan „Ksawery” powalił poprzednią rekordzistkę z Pszczelin o obwodzie 527 centymetrów. To właśnie wtedy Lasumiła przejęła miano najgrubszej jodły w Polsce.

reklama

Jak powstało imię „Lasumiła”?

Nazwa drzewa została wybrana w ogólnopolskim konkursie, w którym nadesłano aż 282 propozycje. Pochodziły one zarówno z dużych miast, takich jak Warszawa, Gdańsk czy Kraków, jak i z mniejszych miejscowości. Swoją kreatywnością zaskakiwały różnorodne pomysły: od nazw sportowych, jak „Olimpijka” czy „Bródka”, po te nawiązujące do potęgi drzewa: „Olbrzymka”, „Gruba Berta”, a także do kultury regionalnej: „Łemkini”, „Trembita”, „Balówna”.

 

Ostatecznie wybrano propozycję „Lasumiła”, nawiązującą do starosłowiańskich imion i kojarzącą się bezpośrednio z lasem. Imię to zyskało uznanie zarówno wśród jurorów, jak i mieszkańców regionu, budząc pozytywne skojarzenia i respekt dla imponującego drzewa.

reklama

Telewizyjna promocja bieszczadzkiego pomnika przyrody

W ostatnią sobotę 18 października, Lasumiła stała się bohaterką jednego z wejść programu „Pytanie na Śniadanie” na TVP2. W materiale wzięli udział Edward Marszałek, rzecznik prasowy Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Krośnie oraz Paweł Lewandowski, leśnik Nadleśnictwa Baligród i muzyk lokalnej sceny bieszczadzkiej.

Rozwiń

Paweł Lewandowski podkreślał osobisty wymiar drzewa. To miejsce jego młodości, gdzie często bywał z tatą, poznając bieszczadzkie lasy. Edward Marszałek dodał, że imię jodły wyłoniono w drodze konkursu, co nadało Lasumile dodatkowy wymiar kulturowy i edukacyjny.

Gdzie rośnie Lasumiła?

Lasumiła rośnie w drzewostanie gospodarczym Nadleśnictwa Baligród, w masywie Łopiennika, w pobliżu Jabłonek. Do drzewa prowadzi specjalnie wytyczona, licząca blisko półtora kilometra ścieżka przyrodnicza, przystosowana dla osób ceniących zarówno komfort, jak i kontakt z przyrodą.

reklama

Dojazd do ścieżki jest prosty: jadąc od Baligrodu, należy skręcić w Jabłonkach za kapliczką. Przy stawie w Jabłonkach przygotowano parking oraz miejsca odpoczynku – ławki, stoliki, miejsce na ognisko i tablice informacyjne z mapką ścieżki do Lasumiły. Idąc ścieżką, turyści pokonują drewniany mostek nad potokiem Syhła i kierują się w górę, by dotrzeć do pomnika przyrody. Na końcu wędrówki czeka przygotowana ławeczka, z której można wygodnie podziwiać majestatyczną jodłę i okoliczny las.

reklama

reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ

Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM

e-mail
hasło

Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

Komentarze (0)
Wczytywanie komentarzy
logo