W sobotę 28 czerwca, czyli w pierwszy dzień wakacji, Cisna stała się miejscem szczególnego ruchu turystycznego. Miejscowość, która przez czytelników portalu wBieszczady.pl została wskazana jako nieformalna stolica Bieszczadów, przyciągnęła liczne grono gości. Ich obecność była szczególnie zauważalna w centralnej części Cisnej – to tam koncentrował się ruch pieszy, a lokalne punkty gastronomiczne cieszyły się dużym zainteresowaniem. Frekwencja była na tyle duża, że niemal wszystkie dostępne miejsca parkingowe zostały zajęte.
Festiwal „ZEW się budzi” głównym czynnikiem wzrostu ruchu
Głównym powodem wzmożonego ruchu w Cisnej była rozpoczęta dzień wcześniej kolejna edycja festiwalu „ZEW się budzi”. Impreza od lat przyciąga fanów muzyki rockowej i alternatywnej, a tegoroczna odsłona – trwająca od piątku do niedzieli – zgromadziła dużą liczbę uczestników. Program obejmuje występy zarówno uznanych zespołów, jak i mniej znanych, ale obiecujących wykonawców, co przekłada się na szerokie zainteresowanie publiczności.Festiwal to nie tylko koncerty – dla wielu uczestników to także okazja do wspólnego spędzenia czasu w plenerze i aktywnego wypoczynku w otoczeniu przyrody. Jego lokalizacja w Cisnej sprawia, że wydarzenie wpisuje się w charakter miejscowości jako punktu przecięcia szlaków turystycznych i kulturalnych.
Komentarze (0)