Nadleśnictwo Baligród regularnie dostarcza wszystkim miłośnikom natury ciekawostek na temat prawdziwego życia w bieszczadzkich lasach. Wyjątkowe zdjęcia czy nagrania z ukrytych kamer pokazują dziką codzienność północno-zachodniej części Bieszczadów.
Fotopułapki to świetne narzędzie do podglądania obyczajów zwierząt. Bardzo rzadko możemy z bliska zobaczyć życie drapieżników, a dzięki nagraniom z ukrytych kamer – wyposażonych w czujnik ruchu, który w momencie wykrycia poruszającego się obiektu aktywuje wykonywanie zdjęć lub rejestrowanie filmu – jest to możliwe. Na facebookowej stronie Nadleśnictwa Baligród z każdym dniem przybywa relacji z codzienności dzikich mieszkańców lasów.
Jednym z głównych bohaterów tych nagrań są niedźwiedzie. W ostatnim czasie to właśnie to zwierzę zostało uchwycone przez fotopułapkę Damiana Stemulaka. Nagrała ona drapieżnika, który w pewnym momencie stanął na dwóch łapach i z zainteresowaniem zaczął się rozglądać.
„Zdziwiony, zaskoczony takim widokiem. Rozgląda się i myśli o wiośnie”, „Wygląda, jakby zastanawiał się, czy jednaj nie iść spać”, „Biedny, jaki zdezorientowany. Wiosny nie ma, za to zima w pełni”, Pięknie wygląda w tej zimowej szacie”
– komentują internauci.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.