8 sierpnia. Tę datę można określić „czarnym dniem”, a to za sprawą tragedii do jakich doszło w Solinie i na Jeziorze Solińskim. Wczoraj po skoku z korony zapory życie stracił 25-letni mężczyzna, z kolei rok temu w okolicy Polańczyka utonął 17-latek.
Dobra zabawa zakończyła się tragicznie
Niedziela, 8 sierpnia 2021 roku. Był ciepły wakacyjny weekend. Grupa nastolatków w wieku od 17 do 21 lat wybrała się na odpoczynek w okolice Jeziora Solińskiego. Wypożyczyli rowerek wodny, po czym wypłynęli na jezioro. Około godziny 11:00 jeden z chłopaków bez wcześniejszego uprzedzenia wskoczył do wody, nie mając założonego kapoka. Przepłynął około 20 metrów, a później zaczął krzyczeć i machać rękami. Dwaj koledzy rzucili się na pomoc i próbowali go uratować, ale nie zdołali tego zrobić.Rozpoczęła się akcja poszukiwawcza. Brały w niej udział dwie policyjne łodzie z załogami steromotorzystów, trzy łodzie strażackie – w tym wyposażona w sonar – wraz z grupą płetwonurków, dwie łodzie bieszczadzkiego WOPR-u oraz ambulans wodny z ratownikami medycznymi na pokładzie.
Po blisko 8 godzinach grupa płetwonurków wyłowiła ciało 17-latka z głębokości około 45 metrów.
Bezpieczeństwo nad wodą to podstawa
Warto pamiętać, że woda to żywioł – nie wybacza błędów. Dlatego niezmiernie ważne jest dbanie o bezpieczeństwo podczas uprawiania sportów wodnych, rekreacji na wodzie czy najzwyklejszych kąpieli. Zwłaszcza w okresie letnim bardzo dużo słyszymy o utonięciach. Główne przyczyny tych tragicznych w skutkach zdarzeń nad wodą to niezmiennie: brawura, brak wyobraźni, ostrożności i niestety także alkohol. W wielu przypadkach, na szczęście do tragedii nie dochodzi, a to dzięki interwencji ratowników, policjantów, a także postronnych osób.
Funkcjonariusze oraz ratownicy cały czas kontrolują i dbają o bezpieczeństwo turystów odpoczywających na Jeziorze Solińskim. Jednak to nie wszystko. Jeżeli sami nie zadbamy o siebie, wakacyjny wypoczynek może szybko zamienić się w tragedię.
Tragedia w Solinie
Do strasznej tragedii doszło również wczoraj, 8 sierpnia 2022 roku. Około godziny 13:00 służby ratunkowe zostały powiadomione o mężczyźnie, który wyskoczył z korony zapory wodnej w Solinie po stronie budynku PGE. Natychmiast na miejsce udały się straż pożarna, karetka, policja oraz śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego.Najprawdopodobniej była próba samobójcza. 25-letni mieszkaniec województwa podkarpackiego zginął na miejscu. Aktualnie wykonywane są czynności mające na celu wyjaśnić okoliczności tragedii.
W depresji prawie zawsze występuje smutek, jednak często nie oznacza on depresji. Ważne jest jego nasilenie i czas trwania. Jeśli obniżony nastrój lub lęk utrzymuje się przez długi czas i nie możesz sobie z tym poradzić, zwróć się po pomoc do lekarza. Jest to bardzo poważna choroba i musi być leczona.
Leczeniem depresji zajmuje się psychiatra, a jeśli łatwo można zidentyfikować objawy, leczenie może poprowadzić lekarz pierwszego kontaktu. Do psychiatry nie potrzebujesz skierowania. W najcięższych przypadkach wymagana jest hospitalizacja i leczenie w ośrodkach specjalizujących się w pomocy osobom dotkniętym tym problemem oraz ich rodzinie i bliskim.
Pomoc znajdziesz w:
- poradniach zdrowia psychicznego
- szpitalach lub oddziałach psychiatrycznych
- ośrodkach interwencji kryzysowej
- poradniach psychologiczno-pedagogicznych.
- 116 123 - bezpłatny kryzysowy telefon zaufania dla dorosłych w kryzysie emocjonalnym, czynny przez 7 dni w tygodniu w godzinach 14:00–22:00
- 116 111 - bezpłatny telefon zaufania dla dzieci i młodzieży, czynny całą dobę przez 7 dni w tygodniu
- 800 108 108 - bezpłatny telefon wsparcia, czynny od poniedziałku do niedzieli (z wyjątkiem dni świątecznych) w godzinach 14:00–20:00
- 121 212 - bezpłatny telefon zaufania dla dzieci i młodzieży Rzecznika Praw Dziecka, czynny całą dobę przez 7 dni w tygodniu
- 22 635 09 54 - telefon zaufania dla osób starszych, czynny w poniedziałek, środę, czwartek w godzinach 17:00–20:00