reklama

Tworzyli dzikie wysypiska w Bieszczadach. Odpowiedzą przed sądem

Opublikowano:
Autor: | Zdjęcie: policja.pl (zdj. ilustracyjne)

Tworzyli dzikie wysypiska w Bieszczadach. Odpowiedzą przed sądem - Zdjęcie główne

foto policja.pl (zdj. ilustracyjne)

Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

WiadomościMimo ciągłych apeli o ochronę przyrody, niektórzy wciąż swoje śmieci wywożą do lasu tworząc dzikie wysypiska. Lescy policjanci ustalili dwóch sprawców takich wykroczeń. Jeden, podczas wypoczynku w domku letniskowym, swoje śmieci wyrzucał nieopodal Jeziora Solińskiego, drugi po remoncie domu, wywoził stare meble do lasu.
reklama

W ubiegły piątek późnym wieczorem, dyżurny leskiej komendy Policji otrzymał informację, że w Roztokach Dolnych na składzie drewna, ktoś wyrzucił śmieci wielkogabarytowe, w tym stare meble. Świadek zauważył samochód z przyczepką lokalnej wypożyczalni. Dzięki temu policjanci szybko ustalili, że przyczepkę wypożyczył 66-letni mieszkaniec Mchawy. Chwilę później funkcjonariusze byli już na posesji 66-latka. Zastali tam opisywany samochód z przyczepką, a na niej resztki styropianu, kartonów i metali. Mężczyzna, który krzątał się po posesji, twierdził że przyczepkę wynajął w celu przewozu nowych mebli i lodówki, gdyż remontuje dom. Wypierał się, że wywiózł śmieci do lasu. W sprawie popełnionego wykroczenia zostało wszczęte postępowanie.

reklama

Dzień później na Krajowej Mapie Zagrożeń Bezpieczeństwa w miejscowości Wołkowyja pojawiło się nowe zgłoszenie o dzikim wysypisku śmieci. Dzielnicowi z Polańczyka, w rejonie zjazdu nad Jezioro Solińskie, zastali dzikie wysypisko. Wśród wyrzuconych śmieci były opakowania paczek z nalepkami adresowymi. Dzięki temu ustalono, że śmieci należą do mieszkańca Gliwic. Ten tłumaczył, że w listopadzie wypoczywał w Wołkowyi w domku letniskowym rodziców, a śmieci wyrzucał w tym miejscu, gdyż kiedyś stał tam kontener. W tej sprawie również wszczęto postępowanie o wykroczenie.

Według kodeksu wykroczeń - kto wyrzuca śmieci na nienależący do niego grunt, podlega karze grzywny do 1000 zł. Może również ponieść koszty usunięcia swoich śmieci z dzikiego wysypiska, jakie stworzył.

reklama

reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama