Zgodnie z prawem, które obowiązuje od marca 2018 roku, polowanie z osobami poniżej 18 roku życia jest zabronione i kwalifikowane jest jako występek. Polski Związek Łowiecki domaga się zmiany prawa.
Od kwietnia w Sejmie toczy się debata na temat powrotu dzieci na polowania w charakterze obserwatorów, ponieważ został złożony obywatelski projekt noweli prawa łowieckiego.
Autorzy projektu uważają, że polowania umożliwiają dzieciom "przyswajanie świata przyrody w sposób bezpośredni i autentyczny". A także, że polowanie daje możliwość wyprowadzenia młodego człowieka ze świata wirtualnego w realny.
Na razie jednak nie zanosi się na zmianę prawa. W lipcu Sejmowa Komisja Ochrony Środowiska, Zasobów Naturalnych i Leśnictwa zarekomendowała odrzucenie projektu w całości.
Pomimo tego Polski Związek Łowiecki we wrześniu br. ogłosił konkurs literacki dla dzieci "Moje pierwsze polowanie".
Zaznaczono, że konkurs jest skierowany przede wszystkim do ostatniego rocznika dzieci, które mogły zgodnie z prawem uczestniczyć w pokoleniowej tradycji. Celem konkursu jest nie tylko efekt literacki, ale także pokazanie autentycznych emocji związanych z pierwszym kontaktem z polowaniem.
Celem Konkursu jest poznanie autentycznych doznań i wrażeń osób, które w towarzystwie swoich rodziców/opiekunów prawnych lub innych myśliwych uczestniczyły w swoich pierwszych polowaniach w charakterze obserwatorów oraz przyczyn, które spowodowały kontynuowanie pasji jaką jest łowiectwo" - wyjaśnia Polski Związek Łowiecki.
Na fanpagu PZŁ, pod postem o konkursie, rozgorzała burzliwa dyskusja. Jak zwykle zdania były podzielone. A Wy jakie macie zdanie?