29-letni obywatel Ukrainy zgłosił się wczoraj (2 grudnia) do kontroli granicznej na wyjazd z Polski. Funkcjonariusz Straży Granicznej sprawdzający legalność pochodzenia Mazdy CX5 stwierdził ingerencję w numery nadwozia VIN, czyli niepowtarzalny zestaw znaków nadawany przez producenta w celu identyfikacji auta.
Kontrola przeprowadzona z wykorzystaniem specjalistycznego sprzętu doprowadziła do ujawnienia prawdziwych danych 3-letniej mazdy. Okazało się, że auto o szacunkowej wartości 100 tys. złotych zostało skradzione w połowie listopada br. na terytorium Niemiec. Jest poszukiwane m.in. przez Interpol.
Straż graniczna prowadzi dalsze czynności w sprawie.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.