reklama

Film "Lutek. Legenda Bieszczadów" [FOTO] [VIDEO]

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor:

Film  "Lutek. Legenda Bieszczadów" [FOTO] [VIDEO] - Zdjęcie główne
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

WiadomościPowstaje film o Legendzie Bieszczadów - Lutku Pińczuku.
reklama

Ekipa realizująca film zorganizowała dzień prasowy. Miejscem spotkania była Zagroda Magija. Mogliśmy obserwować filmowanie opowieści Lutka i rozmów z Jego kolegami: Wojtkiem Szatkowskim, Waldemarem Czadem i Romanem  Szubrychtem.

Pan Lutek w wolnej chwili chętnie pozował do zdjęć, a także pisał dedykacje w książkach o sobie - "Lutek co miał szałas na połoninie.

VIDEO: dzień zdjęciowy (AP)  (muzyka Caraboo)

 


Spotkanie przebiegało w bardzo serdecznej atmosferze. Zarówno ze strony ekipy i bohatera filmu, jak i przybyłych dziennikarzy. Zakończyło się symbolicznym ogniskiem.

reklama

Chatka Puchatka, legendarne schronisko na bieszczadzkiej Połoninie, w formie jaką pokochał ją świat, odchodzi do przeszłości. Do doliny po pięćdziesięciu latach schodzi też Lutek – jej budowniczy i gospodarz, bieszczadzki kowboj, ratownik, dla wielu wzór.

Przez dziesięciolecia tworzył legendę Bieszczadów, by na koniec samemu stać się jej symbolem.  Co stoi za fenomenem miejsca, w którym ludzie czują się wspólnotą, i postaci, która stworzyła w nim bezpieczną przystań na szczycie gór, bieszczadzki dom? Czy ludzka pamięć ocali ten surowy, twardy, ale pełen smaku świat dzikich Bieszczadów? 

reklama

Projekt filmu dokumentalnego „Lutek. Legenda Bieszczadów” w reż. Roberta Żurakowskiego i Małgorzaty Mielcarek jest próbą rekonstrukcji odchodzącej w zapomnienie bieszczadzkiej epoki nieskomercjalizowanych jeszcze dzikich Połonin.

Świata turystów z gitarą, których przy ognisku łączy nie tylko miłość do górskiej przyrody ale i potrzeba bliskości, wspólnoty. Miejscem spotkań bieszczadzkich wędrowców przez dziesięciolecia było schronisko Chatka Puchatka.

Historia tego miejsca to przede wszystkim historia gospodarzy schroniska na Połoninie Wetlińskiej, w tym Ludwika Pińczuka, który je zbudował i przez prawie pół wieku prowadził. Film to opowieść o potrzebie budowania DOMU, swojego miejsca, bezpiecznej przystani.

reklama

To próba sportretowania fenomenu osoby i miejsca, w którym przez dziesięciolecia budowała się wspólnota ludzi i cenione były uniwersalne wartości: ciężka praca, upór, ale i ciepło i umiejętność dbania o siebie nawzajem.

Film to zapis determinacji i na równi trudnych jak fascynujących losów ludzi, którzy swoje życie związali z bieszczadzką Połoniną. To próba uchwycenia klimatu i magii, która bliska jest każdemu, kto choć raz był w tym miejscu. To świat dzikich Bieszczadów, skłaniający do refleksji i zastanowienia się nad ludzkim losem – trudnym, twardym ale pełnym smaku życiem.

reklama

 

reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama