Święto ma na celu uwrażliwienie społeczeństwa na kocie sprawy, w tym także na potrzebę pomagania bezdomnym zwierzętom. Jest to także dzień, na który z pewnością czekają wszyscy ci, którzy mają w domu kota. W Bieszczadach możemy też obchodzić święto "naszych" dzikich kotów.
Kot to spełnienie ludzkich marzeń o udomowionym tygrysie czy lwie. Wciąż jest trochę dziki i chadza własnymi drogami. Ale jest obdarzony taką samą gracją jak dzikie koty. Przy tym jest dostępny i przyjacielski.
Właśnie dlatego od tysięcy lat kot towarzyszy ludziom, choć na swoich warunkach. Ciągle jeszcze koty uchodzą za zwierzęta tajemnicze, nie budują z ludźmi aż tak silnych więzi jak psy i zazwyczaj są bardziej skupione na sobie niż na ludziach.
Od dawna też trwa dyskusja między zwolennikami kotów "wychodzących", a tych na stałe przebywających w domach. Jedna i druga opcja ma zwolenników i przeciwników. My nie podejmujemy się rozstrzygnięcia tego sporu.
Nawet jeśli jesteś szczęśliwym posiadaczem kota nie skupiaj się choć dzisiaj tylko na nim. Rozejrzyj się wokoło. Może gdzieś w Twojej okolicy mieszkają bezdomne koty. Możesz je przygarnąć lub odwieźć do schroniska. Bezdomność nie tylko dla ludzi jest ciężka...
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.