Ale żeby w krótkim filmie "występowały" różne zwierzęta koniecznie trzeba ustawić fotopułapkę. Wydaje się to proste, ale wybór miejsca ustawienia takiej fotopułapki poprzedzony jest godzinami obserwacji i częstym sprawdzaniem tropów.
Mariusz Nędzyński - leśnik z leśnictwa Sokoliki jak widać doskonale wybrał miejsce jej ustawienia. Poza samym leśnikiem przeprawiającym się przez wartki potok, na krótkim filmie zobaczymy kilka gatunków bieszczadzkich zwierząt korzystających z tej samej drogi co leśnik.
Film Mariusza Nędzyńskiego
Komentarze (0)