Dalszy ciąg protestów ekologów w Bieszczadach

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor:

Dalszy ciąg protestów ekologów w Bieszczadach - Zdjęcie główne
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Przyroda 12 sierpnia rozpoczął się protest hamakowy Inicjatywy Dzikie Karpaty na terenie projektowanego rezerwatu "Las Bukowy pod Obnogą". Wczoraj, 14 sierpnia protest został zaostrzony i zablokowano siedzibę Nadleśnictwa Stuposiany.

Protest hamakowy w obronie naturalnych lasów w obszarze projektowanego rezerwatu "Las Bukowy pod Obnogą", na obszarze Nadleśnictwa Stuposiany, rozpoczął się 12. sierpnia br.  Grupa aktywistów rozwiesiła hamaki w lesie, blokując prace na zrywce. 

 

Z oficjalnego fanpage IDK dowiadujemy się, że projektowany rezerwat położony jest przy granicy Bieszczadzkiego Parku Narodowego. Na jego obszarze znajdują się jedne z najpiękniejszych fragmentów starej Puszczy Karpackiej. "Już prawie 20 lat temu powstało opracowanie zespołu prof. Jerzego Szwagrzyka z UR w Krakowie, wskazujące na konieczność ochrony tego miejsca" - czytamy. Inicjatorem powołania rezerwatu było Nadleśnictwo Stuposiany. Ekolodzy twierdzą, że odstąpienie od realizacji planu i podjęcie prac zrywkowych są wynikiem rabunkowej gospodarki leśnej prowadzonej przez "korporację" Lasów Państwowych.

 

 

Blokada nadleśnictwa

 

 

14. sierpnia Inicjatywa Dzikie Karpaty rozszerzyła protest, blokując wejście do siedziby Nadleśnictwa Stuposiany. 

 

 

"Zablokowaliśmy nadleśnictwo, bo nie chcemy uderzać w pilarzy. Oni tylko wykonują swoją pracę. Są ofiarami systemu rabunkowej gospodarki leśnej. - tłumaczy Łukasz Synowiecki z IDK. Wiemy, pilarze żyją z tej pracy, ale nie zgadzamy się na dewastowanie cennych lasów." 

 

 

Około godziny 11.00 na miejscu blokady pojawiła się policja. Doszło do mediacji, w wyniku których uzgodniono, że obie strony spotkają się po weekendzie, w celu ponownego przedyskutowania problemu. 

 

 

"Mało kto wie, jak cenne okazy rosną na tym terenie. Niektóre drzewa mają wymiary przekraczające wymogi dla pomnika przyrody - zwraca uwagę Synowiecki. To nie jest las, który wyrósł tam po wojnie. On trwa już od dawna i jest jednym z nielicznych lasów naturalnych. Musimy mieć wpływ na to, by cenna przyroda była chroniona." - podkreśla. 

 

 

Z kolei zgodnie ze stanowiskiem rzecznika Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych, Edwarda Marszałka, wycinane są drzewa o słabej jakości hodowlanej, przede wszystkim pod kątem poprawy żywotności drzewostanu oraz zainicjowania i odsłaniania odnowienia naturalnego. Ponadto, jak czytamy w komunikacie RDLP, w przypadku tego nadleśnictwa mamy do czynienia ze starzejącymi się drzewostanami gospodarczymi (średni wiek 84 lata, czyli ponad 20 lat więcej od średniej krajowej) przy coraz słabszej reprezentacji młodego pokolenia, które zapewnia trwałość lasu.

 

 

Lasy Państwowe potwierdzają, że faktycznie leśnicy w 1995 roku zaproponowali utworzenie takiego rezerwatu na powierzchni 354 ha w zlewni potoku Roztoki. Sporządzono nawet, staraniem nadleśnictwa, stosowną dokumentację naukową w postaci operatu waloryzacji przyrodniczej. W konkluzji tego dokumentu zawarte są propozycje działań z zakresu ochrony czynnej.

 

 

"Ponieważ przez 20 lat rezerwat był w stadium propozycji, w projekcie planu urządzenia lasu w 2015 roku znalazły się zapisy obligujące nadleśniczego do działań z zakresu ochrony czynnej, poprzez cięcia ukierunkowane na przywrócenie naturalnego składu gatunkowego i preferowanie w nim ustępującej jodły. Zapisy tego projektu były konsultowane ze stroną społeczną i uzyskały akceptację Ministra Środowiska." - czytamy w komunikacie RDLP w tej sprawie.

 

 

Komunikacja

 

 

Zarówno IDK jak i Lasy Państwowe potwierdzają, że spotykały się wielokrotnie w tej sprawie, jednak punkt widzenia stron sporu na kwestię konsultacji społecznych i komunikacji jest bardzo różny. 

 

 

"Spotykamy się z murem ze strony Lasów Państwowych. Zapraszają nas na różne spotkania, konferencje, na których rozdają ulotki, opowiadają o swoich sukcesach w gospodarce leśnej, ale nic z tego nie wynika. - twierdzi Synowiecki, IDK. Nie blokujemy gospodarczego wykorzystania lasów. Chcemy tylko, by najcenniejsze zasoby były chronione." - dodaje.

 

 

Według informacji rzecznika RDPL również w ubiegłym roku zorganizowano specjalną konferencję w Mucznem, na której przedstawiciele różnych dyscyplin prezentowali swoje racje. Było na niej 20 aktywistów. Był też czas na rozmowy na miejscu, ale zdaniem RDLP przekazy nie trafiają do ekologów. 

 

 

"IDK komunikuje się obecnie z otoczeniem wyłącznie poprzez własne media elektroniczne, nie informuje nas o swych akcjach." – podkreśla Edward  Marszałek

 

 

Dlaczego wycinka?

 

 

Dowiadujemy się w RDLP w Krośnie, że obszar planowanego rezerwatu to las intensywnie użytkowany do II wojny, kiedy wycięto przede wszystkim najlepszej jakości jodły. Istnieje zatem potrzeba zachowania trwałości drzewostanu, poprawy stanu sanitarnego i odsłonięcia odnowienia naturalnego jodły, które ginie w cieniu rozpadających się buków.

 

 

Wykonanie cięć poprawi żywotność drzewostanu i pozwoli przywrócić mu dawny, naturalny skład gatunkowy z dużym udziałem jodły.

 

 

W Programie Ochrony Przyrody Nadleśnictwa Stuposiany znajdziemy zapis:

 

 

„Ograniczyć czynności gospodarcze do niezbędnych zabiegów zgodnie z celami proponowanego rezerwatu".

 

 

Przywrócenie naturalnego składu gatunkowego jest zatem działaniem jak najbardziej pożądanym, dowiadujemy się od rzecznika RDLP.

 

 

Ochrona czy dewastacja?

 

 

W tym miejscu pojawia się kluczowa sprzeczność. Wskazywało by to, że wycinka na terenie planowanego rezerwatu służy ochronie tego lasu, a nie dewastuje go. Z drugiej strony jest głos Inicjatywy Dzikie Karpaty, zarzucający Lasom Państwowym wycinkę najcenniejszych okazów i zbędne ingerowanie w naturalne procesy przyrodnicze.

 

 

"Na tym terenie rosną drzewa przekraczające wymiary pomników przyrody i są one oznaczane do wycinki. Las naturalny od zawsze radził sobie bez leśników i chcemy, żeby takim pozostał."  - twierdzi Synowiecki, IDK. 

 

 

Na pytanie o możliwość zmiany decyzji w kwestii wycinki na terenie planowanego rezerwatu RDLP odpowiada, że nie leży to w gestii ani Nadleśnictwa Stuposiany, anie RDLP. Lasy Państwowe nie są też organem właściwym do ustanawiania rezerwatów. Trzeba sobie jednak zdawać sprawę, że bez sugestii tych instytucji, odpowiednie organy nie podejmują decyzji, więc ich wpływ na sytuację jest znaczny.

 

 

W trakcie mediacji na miejscu blokady Nadleśnictwa Stuposiany obie strony uzgodniły kolejne podejście do rozmów w przyszłym tygodniu. 

 

 

"Mamy już dość spotkań, z których nic nie wynika. Chcemy, kompromisu. Żeby tym razem zaproponowano jakieś konkretne rozwiązania, chroniące cenne obszary leśne i zapadły konkretne ustalenia. Zależy nam by te obszary, które są lub były projektowane do ochrony zostały wyłączone z użytkowania gospodarczego. Potem chcemy współpracować w zakresie ochrony najcenniejszych obszarów." - proponuje Łukasz Synowiecki

 

 

W komunikacie wydanym przez Grażynę Zagrobelną, dyrektorkę RDLP w Krośnie czytam, że na terenie oddziaływania Dyrekcji wprowadzono ponadstandardowe regulacje dotyczące postępowania z gatunkami chronionymi, drzewami o wymiarach kwalifikujących je do uznania za pomniki przyrody. Wielokrotnie też składane były wnioski do rad gmin o uznanie drzew za pomnik przyrody, i choć nie wszystkie one znalazły uznanie w oczach samorządowców, stare drzewa traktowane są z należytym szacunkiem, oczywiście stosownie do celów hodowli i ochrony na danym obszarze. Ich liczba sięga dziesiątek tysięcy.

 

 

"Zapewniam Państwa, że cel naszej pracy pozostaje niezmienny – jest nim trwałość lasu, którym zarządzamy" - pisze dyrektorka. 

 

 

Pat

 

Wydaje się, że sytuacja jest bez wyjścia. Przedstawiciele Inicjatywy Dzikie Karpaty twierdzą, że na terenie projektowanego kiedyś rezerwatu "Las Bukowy pod Obnogą" dewastuje się cenne okazy drzew, z kolei Lasy Państwowe twierdzą, że m.in. poprzez wycinkę chroni się las i zapewnia jego trwałość.

 

 

Czekamy więc na ustalenia z planowanego spotkania.

 

 

Czytaj także: 

 

 

 

Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE